Największy na świecie producent elektroniki użytkowej w II kw. roku obrachunkowego zarobił więcej, niż prognozowano. Dzięki temu na koniec roku zyski mogą być rekordowe. Na czysto japoński koncern zarobił 580 mln USD, czyli o 16 proc. mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. W lipcu spodziewano się dużo mniejszych zysków — 338 mln USD.
— Ponad połowę zarobków Panasonic zdobywa w Japonii, więc nie obawia się umacniania jena. To odróżnia go od konkurentów, którzy tną prognozy — mówi Naoki Fujiwara, zarządzający w tokijskim Shinkin Asset Management.
Notowania spółki zwyżkowały o 12 proc.