PAP: Wśród kandydatur na szefa KNF Mech, Diakonow, Simkiewicz

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2006-08-07 22:00

Poseł PiS poprzedniej kadencji Andrzej Diakonow jest, poza Cezarym Mechem, wymieniany jako kandydat do kierownictwa przyszłej Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) - dowiedziała się w poniedziałek PAP ze źródeł zbliżonych do rządu. Pojawia się też trzecie nazwisko - prawnika i ekonomisty z Częstochowy Tomasza Simkiewicza.

Poseł PiS poprzedniej kadencji Andrzej Diakonow jest, poza Cezarym Mechem, wymieniany jako kandydat do kierownictwa przyszłej Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) - dowiedziała się w poniedziałek PAP ze źródeł zbliżonych do rządu. Pojawia się też trzecie nazwisko - prawnika i ekonomisty z Częstochowy Tomasza Simkiewicza.

Zgodnie z uchwaloną przez parlament, ale jeszcze niepodpisaną przez prezydenta ustawą o nadzorze nad rynkiem finansowym, przewodniczącego KNF i jego dwóch zastępców mianuje premier.

Andrzej Diakonow nie chciał się wypowiadać na temat swojej ewentualnej kandydatury. W rozmowie z PAP powiedział, że "nic mu na ten temat nie wiadomo".

Były wiceminister finansów, a przedtem szef Urzędu Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi, Cezary Mech, pytany w poniedziałek przez PAP, czy składano mu propozycję objęcia funkcji prezesa KNF lub wejścia do Komisji powiedział, że "jest to pytanie do premiera".  

Informacji nie chciał też komentować Simkiewicz.

Przewodniczący sejmowej komisji śledczej ds. banków i nadzoru bankowego Artur Zawisza (PiS), pytany, czy słyszał o tych trzech potencjalnych kandydaturach do KNF powiedział PAP, że słyszał o nazwiskach Mecha i Diakonowa, natomiast z nazwiskiem Simkiewicza nie zetknął się.

Na początku sierpnia Senat bez poprawek przyjął uchwaloną w lipcu przez Sejm ustawę o nadzorze nad rynkiem finansowym. Ustawa po podpisaniu przez prezydenta wejdzie w życie 14 dni po ogłoszeniu.

Zgodnie z ustawą, obowiązki obecnych nadzorów, giełdowego i ubezpieczeniowego, ma przejąć nowa Komisja Nadzoru Finansowego (KNF). Od 1 stycznia 2008 roku KNF przejmie także obowiązki nadzoru bankowego.

Projekt ustawy został przyjęty przez Radę Ministrów pod koniec marca br. Rząd tłumaczył chęć połączenia instytucji nadzorczych faktem, że podobna tendencja ma charakter światowy, ze względu na coraz większe powiązanie działalności różnych instytucji rynku finansowego oraz zależności kapitałowe między tymi instytucjami.

Przeciwnicy projektu (m.in. organizacje rynkowe, biznesowe, Narodowy Bank Polski) wskazywali, powołując się m.in. na opinie Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Banku Światowego i Europejskiego Banku Centralnego, że w Europie nie ma jednego modelu nadzoru.

Pierwotny projekt zakładał, że nadzór bankowy zostanie włączony do KNF od 2007 r., w trakcie sejmowych prac przesunięto ten termin o rok. Jednak mimo późniejszego włączenia do KNF nadzoru bankowego, od początku istnienia nowego urzędu kompetencje szefa Komisji Nadzoru Bankowego, którym obecnie jest prezes NBP, przejąłby przewodniczący KNF.