Paweł Surówka nowym prezesem Eurocashu

opublikowano: 17-12-2021, 06:33
aktualizacja: 17-12-2021, 10:37

Luis Amaral, główny akcjonariusz największego dystrybutora spożywczego w kraju, z fotela prezesa przeniesie się do rady nadzorczej. Zastąpi go... Paweł Surówka.

W giełdowym Eurocashu, największym hurtowniku spożywczym w kraju, kończy się epoka. Portugalczyk Luis Amaral, który w 2003 r. w ramach wykupu menedżerskiego przejął spółkę od swojego byłego pracodawcy — koncernu Jeronimo Martins (właściciela Biedronki), żegna się ze stanowiskiem prezesa. Od początku 2022 r. zastąpi go Paweł Surówka, który w latach 2017-20 kierował PZU, a wcześniej pracował m.in. w PKO BP i Boryszewie. W ostatnich miesiącach menedżer wdrażał się do nowej roli, doradzając zarządowi Eurocashu.

— To był dla mnie olbrzymi zaszczyt być prezesem Eurocashu i pracować na rzecz rozwoju handlu niezależnego w Polsce, a przede wszystkim wspierać naszych klientów, najtwardszych i najlepszych przedsiębiorców, których miałem przyjemność poznać. Zamierzam wkrótce przejść do rady nadzorczej, skąd będę gwarantował misję wspierania niezależnych przedsiębiorców polskiego handlu, która zawsze będzie obsesją naszej firmy. Jestem przekonany, że Paweł Surówka, mój następca, posiada kompetencje i doświadczenie, aby poprowadzić zarząd i całą grupę Eurocash do realizacji jeszcze ambitniejszych wyzwań. Pracownikom firmy chcę powiedzieć, że zawsze będą częścią mojej rodziny i mam ich wszystkich w sercu — powiedział Luis Amaral cytowany w komunikacie spółki.

Eurocash zajmuje się głównie zaopatrywaniem małych i średnich sklepów. Wiele z nich jest zrzeszonych w organizowanych przez grupę sieciach franczyzowych, takich jak abc, Groszek, Lewiatan, Euro Sklep czy Gama, a także Delikatesy Centrum. Pod tym ostatnim szyldem prowadzone są też własne markety Eurocashu, tworzące detaliczny segment biznesu grupy. Grupa jest również właścicielem e-sklepu z żywnością Frisco.pl.

Koniec epoki:
Koniec epoki:
Luis Amaral przyjechał do Polski w latach 90. i był kluczowym menedżerem w koncernie Jeronimo Martins, który stawiał wtedy pierwsze kroki na rynku po przejęciu od Mariusza Świtalskiego niewielkiej wówczas sieci Biedronka oraz dystrybutora Eurocash (dawny Elektromis). W 2003 r. kupił hurtownika od byłego pracodawcy i w kolejnych latach dzięki rozwojowi organicznemu i dużym przejęciom przeistoczył go w niekwestionowanego lidera rynku.

Luis Amaral ma obecnie 43,5 proc. akcji Eurocashu, którego w 2005 r. wprowadził na warszawską giełdę. Pakiet jest wyceniany obecnie na 680 mln zł. To znacznie mniej niż w poprzednich latach — w listopadzie tego roku kurs Eurocashu, obsuwający się od kilku lat, spadł jednak do poziomu najniższego od 2009 r., czyli od okresu przed serią dużych przejęć, które uczyniły z firmy lidera polskiego rynku dystrybucji dóbr szybkozbywalnych.

Po trzech kwartałach tego roku Eurocash miał 19,3 mld zł przychodów (1,5 proc. więcej niż rok wcześniej), notując 532,7 mln zł EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację), co oznaczało spadek o prawie 6 proc. Wynikał on m.in. z zamknięcia części nierentownych sklepów w segmencie detalicznym.

W ostatnich tygodniach spółka nie miała dobrej passy — pod koniec listopada UOKiK nałożył na nią 76 mln zł kary za „wykorzystywanie przewagi kontraktowej w relacjach z dostawcami produktów rolno-spożywczych”. Spółka z karą się nie zgadzała, podkreślając, że urząd oskarża ją o wykorzystywanie przewagi m.in. nad polskimi oddziałami globalnych koncernów, i zapowiedziała odwołanie.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Polecane