Paymove ma 3 mln zł na rewolucję w płatnościach okazjonalnych

Magdalena GłowackaMagdalena Głowacka
opublikowano: 2025-09-21 20:00

Paymove zamierza podbić rynek okazjonalnych płatności, wypowiadając wojnę aplikacjom mobilnym. Proponuje szybkie i wygodne płatności oparte na kodach QR.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • na czym polega system płatności Paymove z wykorzystaniem kodów QR
  • na czym polegały pierwsze testy rozwiązania Paymove w 2023 r.
  • w ilu lokalizacjach dostępne są obecnie kody QR Paymove
  • jak spółka zabezpiecza swoje kody QR przed podmianą i nadużyciami
  • z jakimi partnerami biznesowymi współpracuje
  • w jakich miastach w Polsce działa system Paymove
  • ile osób korzystało z usług Paymove w sierpniu 2025 r.
  • kto zainwestował w Paymove w rundzie finansowania w 2025 r.
  • na co Paymove planuje przeznaczyć pieniądze
  • jak Paymove widzi swoją rolę w rozwoju płatności bezgotówkowych w Polsce
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Skycash ma 3 mln użytkowników i działa w 160 miastach. Mobilet nie ujawnia liczby użytkowników, ale zważywszy na obecność w 270 miastach, prawdopodobnie ma ich więcej. Obie aplikacje mobilne pozwalają na płatność za parkingi i przejazdy. Zwyczaje na tym rynku chce zmienić firma Paymove, która zamierza przekonać operatorów parkingów, przewoźników, a nawet operatorów maszyn vendingowych do wprowadzenia płatności przy użyciu kodów QR. Rozwiązanie ma zastosowanie przede wszystkim przy okazjonalnym korzystaniu z usług.

Transakcja w 20 sekund

Spółka Paymove rozpoczęła działalność w 2023 r. Założyli ją Kamil Kuper, Piotr Mazur i Tomasz Gęsior. Zauważyli, że tradycyjne parkomaty i urządzenia umożliwiające wnoszenie opłat są kosztowne w utrzymaniu. Ich pomysł polegał na wykorzystaniu kodów QR do stworzenia systemu płatności dla tradycyjnych biznesów.

— Zależało nam, aby płatności były szybkie, wygodne i intuicyjne, bez konieczności pobierania aplikacji czy podawania wrażliwych danych. Dzięki temu cały proces trwa dziś około 20 sekund — tłumaczy Piotr Mazur, prezes Paymove.

W sierpniu 2023 r. firma przeprowadziła pierwsze testy w kilku lokalizacjach. Pozytywne rezultaty pozwoliły rozpocząć pracę nad projektem w ograniczonym zakresie i przygotować się do współpracy z większymi partnerami.

— Tam, gdzie zaczęliśmy się pojawiać, odbieraliśmy rynek nie tylko parkomatom, ale także aplikacjom mobilnym — mówi Piotr Mazur.

Kody QR w 700 lokalizacjach

Mimo początkowych sukcesów wśród potencjalnych klientów biznesowych panował sceptycyzm wobec umieszczania kodów QR w przestrzeni miejskiej. Przełomem okazał się kontakt z Grupą PKP, która wyraziła zainteresowanie, ale postawiła warunek skutecznego zabezpieczenia kodów przed podmianą i nadużyciami.

— Problem ochrony kodów od strony cyfrowej jest trudny, często wymaga aplikacji mobilnej, której nie chcieliśmy wprowadzać. Wybraliśmy rozwiązanie fizyczne — wyjaśnia prezes Paymove.

Spółka wytwarza oznakowania w technologii stosowanej przy produkcji znaków drogowych, a kody QR powstają w druku 3D. Dzięki temu ich struktura jest jednocześnie wklęsła i wypukła, co pozwala wykryć ewentualne próby ingerencji.

— Wykorzystujemy wyłącznie bezpieczne formy płatności, takie jak Apple Pay, Google Pay i Blik. Nie zdecydowaliśmy się na tradycyjne płatności kartowe, czyli wpisywanie danych karty, ponieważ zależy nam na zapewnieniu klientom poczucia bezpieczeństwa — podkreśla Piotr Mazur.

Na początku 2025 r. rozwiązania spółki były dostępne w 100 lokalizacjach, dziś w ponad 700. Tylko w sierpniu z rozwiązania Paymove skorzystało ponad 61 tys. użytkowników.

Według firmy jej pomysł cieszy się wysokim poziomem akceptacji. Na podstawie 100 tys. opinii średnia ocena użytkowników w pięciogwiazdkowej skali wynosi 4,83. Około 30 proc. transakcji miesięcznie realizują klienci powracający, mimo że usługa Paymove nie jest ich usługą podstawową.

— Przy pierwszej transakcji wymagamy podania numeru rejestracyjnego i adresu mejlowego ze względu na przepisy dotyczące przeciwdziałania praniu pieniędzy. Przy kolejnych zakupach dane są automatycznie podpowiadane, a płatność trwa kilka sekund — tłumaczy współzałożyciel firmy.

System umożliwia również przedłużenie parkowania bez konieczności powrotu do urządzenia. Po wygaśnięciu opłaconego czasu użytkownik otrzymuje powiadomienie mejlowe lub esemesowe.

Umowy z miastami

Firma podpisała umowy z organizatorami imprez masowych, operatorami centrów handlowych i samorządami. Pierwszym miastem, które zdecydowało się na wdrożenie jej technologii, był Szczecin. Z czasem dołączyły m.in. Kołobrzeg, Puck, gmina Kościerzyna, Rybnik oraz Rzeszów.

Piotr Mazur podkreśla, że coraz większe zainteresowanie miast wynika z konieczności optymalizacji nakładów inwestycyjnych. Branża parkingowa wkrótce stanie przed wyzwaniem — każde urządzenie będzie musiało zostać wyposażone w kasę fiskalną. Dla wielu operatorów wiąże się to z koniecznością modernizacji infrastruktury, którą Paymove pozwala ominąć.

Według twórców firmy potencjał rozwiązania wykracza poza sektor parkingowy.

— W e-commerce innowacje pojawiają się nieustannie, tymczasem w handlu tradycyjnym niewiele się zmienia poza rozwojem terminali płatniczych. Wierzymy, że Paymove może stać się nowym standardem płatniczym dla świata analogowego — mówi Piotr Mazur.

Firma pracuje również nad cyfryzacją dokumentów związanych z opłatami, takimi jak podatki lokalne czy mandaty. Uruchomiła system, który umożliwia nadrukowanie unikatowego kodu QR na blankietach. Kod zawiera wszystkie parametry płatności i jest aktywny do momentu jej realizacji. Od czerwca 2025 r. — w pierwszych dwóch miesiącach od wdrożenia usługi — ten segment biznesu urósł w Paymove o blisko 300 proc., a obecnie spółka finalizuje umowy w tym zakresie m.in. z sześcioma miastami.

Jak elektryk rozkładający kable

Początkowo firma rozwijała się dzięki pieniądzom założycieli. W czerwcu 2025 r. 3,1 mln zł zainwestowały w nią fundusze venture capital Kogito Ventures, S20 oraz N50 — spółka inwestycyjna Mariana Popinigisa. Dołączyli do nich czterej aniołowie biznesu.

Już w momencie domykania tej rundy inwestycyjnej firma dysponowała listami intencyjnymi od kolejnych inwestorów zainteresowanych zakupem udziałów za około 2 mln EUR. Kolejną rundę Paymove planuje rozpocząć na przełomie lat 2025/26. Te pieniądze przeznaczy na ekspansję zagraniczną i rozwój technologii, w tym integrację z AI.

Zanim Paymove wyruszy w świat, poświęci kilkanaście miesięcy na rozwój infrastruktury w Polsce.

— Jesteśmy jak elektryk rozkładający kable i montujący gniazdka. Naszym celem jest stworzenie gęstej sieci punktów — mówi Piotr Mazur.

Na polskim rynku Paymove nie dostrzega bezpośredniej konkurencji. Inspiracje czerpie z zagranicy, m.in. od szwajcarskiej firmy Twint, która zaczynała od sprzedaży produktów rolnych, a dziś jest odpowiednikiem Blika, i skandynawskiego Swisha oferującego płatności w handlu detalicznym.

Okiem eksperta
Potencjał w transakcjach jednorazowych
Bartosz Sawicki
dyrektor zarządzający w Vasbox (spółce portfelowej The Heart)

Rynek płatności realizowanych za pomocą kodów QR w Polsce rośnie, choć w praktyce funkcjonuje raczej jako uzupełnienie płatności dokonywanych za pomocą aplikacji mobilnych niż ich alternatywa. Kody QR są coraz szerzej akceptowane, bo są uniwersalne, nie wymagają specjalnej aplikacji oraz umożliwiają szybkie, bezdotykowe transakcje, co odpowiada nowoczesnym trendom płatniczym i oczekiwaniom konsumentów.

Liczba skanów kodów QR w Polsce rośnie z roku na rok, a sektor finansowy notuje wyraźny wzrost wykorzystania tej technologii dla płatności mobilnych. Barierami pozostają szerokość akceptacji tego rodzaju płatności m.in. przez bramki płatnicze oraz przyzwyczajenie klientów do własnych rozwiązań bankowych lub portfeli cyfrowych — dlatego najszybszy rozwój widzimy tam, gdzie kod QR stanowi uzupełnienie, a nie substytut aplikacji mobilnych.

Uważam, że rynek płatności za pomocą QR kodów będzie się rozwijał, szczególnie w przypadku transakcji jednorazowych, usług miejskich i B2B. Jednak pełne wykorzystanie tego potencjału wymaga ścisłej współpracy branży, inwestycji w stworzenie standardów — regulacji, norm i zasad funkcjonowania takich płatności oraz działań na rzecz edukacji konsumentów.