Koncern zamierza
wydać 224 mln zł. Ma
szansę na dofinansowanie
projektu, który...
trzyma w tajemnicy.
Grupa PCC z siedzibą w Duisburgu dwukrotnie bez powodzenia brała udział w prywatyzacji zakładów azotowych w Tarnowie i Kędzierzynie. To jednak jej nie zraziło, bo zamierza rozwijać produkcję chemiczną w Polsce. I to na dużą skalę. Koncern przyznaje, że otrzymał dotację, przyznaną przez Ministerstwo Gospodarki na inwestycję o dużym znaczeniu dla gospodarki w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka.
— Nasz wniosek uzyskał dofinansowanie wysokości 30 proc. kosztów kwalifikowanych. Projekt dotyczy budowy nowej instalacji produkcji chemicznej o wysokim poziomie innowacyjności technologicznej — mówi Jadwiga Małecka, która jest odpowiedzialna za kontakty z prasą w PCC Rokita.
Wartość inwestycji wynosi 224 mln zł, a dofinansowanie 69 mln zł. Nie uzyskaliśmy jednak odpowiedzi na dwa kluczowe pytania: co i gdzie chce produkować grupa PCC.
— Ministerstwo Gospodarki upubliczni informacje o projektach, które otrzymały wsparcie, dopiero po zawarciu umów o dofinansowanie, czyli po faktycznym udzieleniu wsparcia. Jednocześnie informujemy, że powyższa informacja [umieszczenie projektu na liście wniosków zaakceptowanych do wsparcia — red.] nie stanowi o wyłonieniu projektu do objęcia wsparciem 4.5 Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka — zastrzega Iwona Dżygała z biura prasowego Ministerstwa Gospodarki.
PCC jest w Polsce m.in. właścicielem PCC Rokita, producenta m.in. pianek poliuretanowych. Na stronie internetowej firmy z Brzegu Dolnego została już umieszczona lista inwestycji, które spółka realizuje lub się do nich przymierza (m.in. zakład chemii gospodarczej). Przedstawiciele koncernu w Polsce nie chcieli jednak ujawnić, czy chodzi o jeden z tych projektów.