PERN szykuje plan na zielone czasy

Magdalena GraniszewskaMagdalena Graniszewska
opublikowano: 2023-08-02 20:00

Narodowy operator rurociągów oraz magazynów ropy i paliw musi w krótkim terminie obsłużyć rosnący popyt na paliwa, a w długim terminie – całkowicie się zazielenić. Potrzebuje więc nowej strategii.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • kiedy poznamy nową strategię PERN
  • co będzie wśród jej filarów
  • jak PERN zwiększa przepustowość infrastruktury
  • za jakimi aktywami do przejęcia będzie się rozglądał
  • jakie ma cele w obszarze zielonej energii
  • kto zarządza pakietem akcji Orlenu
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Od początku maja na czele PERN, czyli państwowej firmy przesyłającej i magazynującej ropę i paliwa, stoi Mirosław Skowron. Wcześniej członek zarządu chemicznego Ciechu oraz menedżer m.in. w grupie KGHM, Polimex Mostostal, Energa i PGE, pracę w nowym miejscu zaczyna od opracowania strategii.

- Ogłosimy ją prawdopodobnie w czwartym kwartale – zapowiada Mirosław Skowron.

Doradca zbada trendy

W ramach dotychczasowej strategii PERN przeprowadził inwestycje warte 3 mld zł. Teraz ma powstać plan na kilka najbliższych lat wraz z perspektywą rozwoju do 2050 r. Podstawowy cel firmy, jak podkreśla Mirosław Skowron, jest niezmienny - to zapewnienie Polsce bezpieczeństwa naftowego i paliwowego.

Do prac nad strategią PERN zaangażuje zewnętrznych doradców.

- Oczekujemy od nich w szczególności dokładnych informacji na temat europejskich i globalnych trendów na rynkach ropy i gazu oraz logistycznym. Zdajemy też sobie sprawę z długoterminowych prognoz dotyczących konsumpcji ropy i paliw, które są konsekwencją polityki klimatycznej UE – mówi Mirosław Skowron.

Jak inwestować w rury?

Europejska polityka klimatyczna zakłada redukowanie emisji m.in. w transporcie, a to oznacza odchodzenie od paliw tradycyjnych na rzecz prądu, wodoru lub płynnych paliw syntetycznych. Dla PERN to fundamentalne zmiany rynkowe.

- Będziemy m.in. analizować, jak wykorzystywać na większą skalę możliwości zielonych źródeł energii w naszej działalności oraz jak inwestować w infrastrukturę PERN – zapowiada prezes firmy.

W obszarze infrastruktury pojawiła się ostatnio nowa koncepcja inwestycyjna: Polska proponuje przedłużenie sieci rurociągów NATO, czyli zaopatrujących wojska w paliwa, z Niemiec do Polski. Czy byłoby to zadanie dla PERN?

- Decyzje w tej sprawie należą do polskich władz – podkreśla Mirosław Skowron.

Ropa płynie szybciej

Kluczowa dla PERN będzie też optymalizacja zarządzania i procesów.

- Przykładowo, zaczęliśmy wykorzystywać substancję DRA, która zmniejsza opór przy tłoczeniu ropy i obniża energochłonność tego procesu. Dzięki niej dostarczymy klientom nawet o 7 mln ton więcej ropy naftowej rocznie – podkreśla Mirosław Skowron.

Firma uruchomiła ponadto inspekcje infrastruktury.

- Po to, by reagować z wyprzedzeniem, remontować tam, gdzie jest to potrzebne, i utrzymywać wysoką jakość aktywów, które stanowią o bezpieczeństwie Polski – mówi szef PERN.

Energia ma dziś ok. 24-procentowy udział w kosztach firmy. Plan zakłada optymalizację tych kosztów i zwiększanie udziału źródeł odnawialnych.

- Zaczęliśmy już inwestować w instalacje fotowoltaiczne na naszych obiektach i będziemy to kontynuować. Do 2025 r. PERN zainwestuje w ten obszar prawie 130 mln zł. Cel to 10 proc. energii elektrycznej z fotowoltaiki – deklaruje Mirosław Skowron.

Magazyny na celowniku

Obecnie, mimo że rosyjska ropa i paliwa już do Polski nie płyną, braków na rynku nie ma.

- Dostawy ropy do rafinerii niemieckich też przebiegają bez zakłóceń, w ramach możliwości logistycznych całego systemu PERN – zapewnia Mirosław Skowron.

Prognozy na najbliższych kilka lat wskazują jednak na wzrost konsumpcji paliw.

- Naszym zadaniem będzie umożliwienie zwiększenia dostaw. Jesteśmy o to spokojni. We wrześniu oddamy do dyspozycji klientów ćwierć miliona metrów sześciennych nowych pojemności na paliwa w czterech lokalizacjach, m.in. w nadmorskim Dębogórzu – podkreśla Mirosław Skowron.

Przed paliwami kilka lat wzrostu

Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego prognozuje, że przez najbliższe 3-4 lata krajowy popyt na paliwa płynne będzie rósł, potem zacznie spadać. Apogeum zapotrzebowania przypadnie na lata 2027-28. Zapotrzebowanie w 2030 r., w scenariuszu bazowym, szacuje się na ok. 37 mln m sześc., czyli na poziomie z 2022 r. W scenariuszu optymistycznym jest to zaś 40 mln m sześc.

„Świat, póki co, nie może rozwijać się bez ropy i paliw ropopochodnych, choć zapewne w najbliższych latach będzie się starał ten nośnik energetyczny coraz bardziej eliminować. Przed branżą naftową stają wyzwania związane z transformacją obecnego przemysłu paliwowego na niskoemisyjny, zgodny z nowymi wymogami Zielonego Ładu” – tłumaczą analitycy POPiHN.

Rynek magazynowania ropy jest podzielony między PERN a Orlen mniej więcej po połowie. Rynek magazynowania paliw jest natomiast bardziej rozdrobniony, a udział PERN to ok. 33 proc.

- Będziemy zainteresowani przejmowaniem aktywów w tym obszarze – zapowiada prezes firmy.

Akcje w dobrych rękach

Na początku 2017 r. PERN zainwestował w akcje Orlenu stanowiące 4,9 proc. kapitału.

- Pakiet ten został wniesiony do FIZ zarządzanego przez jedno z TFI – mówi Mirosław Skowron.

Podkreśla, że była to dobra inwestycja, biorąc pod uwagę politykę dywidendową Orlenu.

- PERN powinien się jednak koncentrować na podstawowej działalności, a inwestycjami kapitałowymi niech zajmie się TFI – uważa Mirosław Skowron.