W konsorcjum znalazły się: PKO BP, Intesa Sanpaolo z siedzibą w Turynie (działający przez swój oddział Intesa Sanpaolo oddział w Polsce), MUFG Bank (Europe) z siedzibą w Amsterdamie oraz Santander Bank Polska.
— Grupę PGE stać na finansowanie wydatków z działalności bieżącej, czyli przychodów ze sprzedaży. Program inwestycyjny na lata 2016-20, o wartości 34 mld zł wymagał jednak również zewnętrznego finansowania – mówi Henryk Baranowski, prezes PGE.
Z komunikatu PGE wynika, że kredyt może zostać przeznaczony na finansowanie bieżącej działalności grupy PGE, wydatków inwestycyjnych i kapitałowych oraz na refinansowanie zobowiązań finansowych. Paweł Puchalski, kierownik działu analiz Santander Biuro Maklerskie, zwraca uwagę na zawarte w umowie kredytowej wymogi dotyczące wskaźnika zadłużenia. Skoro wskaźnik nie może wzrosnąć powyżej 4 lub 3,5 (w zależności od posiadania oceny ratingowej), a dziś wynosi nieco powyżej 1, to jeśli chodzi o zaciąganie kolejnych zobowiązań, PGE ma duże pole manewru.
4,1 mld zł Na tyle maksymalnie opiewa umowa kredytowa, którą w poniedziałek PGE podpisała z międzynarodowym konsorcjum banków.