ISB: Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) analizuje zapisy kontraktu handlowego z rosyjskim Gazpromem w celu dochodzenia roszczeń za straty poniesione w związku z wstrzymaniem tranzytu gazu przez Białoruś skutkujące spadkiem ciśnienia w polskim systemie, powiedziała agencji ISB w czwartek Małgorzata Przybylska, rzecznik PGNiG.
„Przygotowujemy analizę, jakie są zapisy kontraktu i jaką drogę przyjąć do dochodzenia roszczeń” – powiedziała ISB Przybylska, dodając, że jeśli zakłady chemiczne będą musiały ograniczyć produkcję w związku z ograniczeniami w dostawach gazu, to straty te powinny być naprawione.
Przybylska powiedziała, że jest jeszcze za wcześnie, aby oszacować wysokość strat.
PGNiG ograniczył dostawy gazu dla zakładów wielkiej syntezy chemicznej z powodu wstrzymania tranzytu gazu przez Gazprom, ale zapewnia, że dostawy dla ludności zostaną utrzymane.
„Ograniczamy dostawy gazu do największych odbiorców, czyli zakładów wielkiej chemii. Podjęliśmy decyzję o zwiększeniu wydobycia krajowego, posiłkujemy się także podziemnymi magazynami gazu” – powiedziała Przybylska, dodając, że tłocznie na granicy z Białorusią nie pracują w dalszym ciągu, a gaz otrzymywany z gazociągu jamalskiego płynie „siłą rozpędu”.
W 2003 roku zużycie gazu w Polsce wzrosło o 1 mld m. sześc. do prawie 13 mld m. sześc. głównie za sprawą wzrostu zużycia przez zakłady wielkiej syntezy chemicznej.
Według "Rzeczpospolitej" dzienny popyt na gaz w Polsce wynosił 44 mln m. sześc., podczas gdy przez Białoruś Polska otrzymywała 13 mln m. sześc. gazu. (ISB)
mk/tom
Marta Koblańska