Pieniądze są, chętnych brak

opublikowano: 14-11-2017, 22:00

Przedsiębiorcy z trudem przekonują się do wsparcia innowacji poprzez instrumenty zwrotne. A dostęp do nich jest otwarty

W Polsce innowatorzy przyzwyczaili się do unijnych dotacji. I w sytuacji, gdy na rynku grantów wciąż jest dużo, trudno ich skusić zwrotnymi formami finansowania. O ile hitem okazał się tzw. kredyt technologiczny, o tyle już leasing z gwarancją unijną InnovFin cieszy się niezbyt dużym zainteresowaniem. Obecnie program realizuje PKO Leasing (po przejęciu spółki Raiffeisen- Leasing Polska). Z przedstawionych przez instytucję danych wynika, że po trzecim kwartale wykorzystano 10,2 mln EUR z puli gwarancji w wysokości 35 mln EUR, a oferta dostępna jest do końca kwietnia 2018 r. Pieniądze są, tylko chętnych brak — zaznaczają przedstawiciele PKO Leasing. Wcześniejsza realizacja podobnego innego programu finansowania zwrotnego w ramach InnovFin nie zakończyło się sukcesem również w Idea Banku — zainteresowanie taką ofertą kredytowania nie było duże.

NA PRZYSZŁOŚĆ: Polskim przedsiębiorcom trudno przekonać się do finansowania zwrotnego w formie gwarancji. Jednak strategia unijnego wsparcia zaczyna być nakierowana właśnie na instrumenty zwrotne, które będą powoli wypierać popularne jeszcze dotacje — uważa Monika Ostaszewska, ekspert ds. produktów PKO Leasing.
Fot. Marek Wiśniewski

Na rozwój innowacji

Obecnie dostępny leasing z gwarancją InnovFin w założeniu jest korzystną formą finansowania, przedsiębiorcom zapewnia dostęp do sprzętu, np. wzbogacającego park maszyn lub linię produkcyjną, bez konieczności pokrywania całej wartości jego zakupu. Program realizowany w ramach „Horyzontu 2020” m.in. zmniejsza ilość formalności aplikacyjnych, eliminuje konieczność wnoszenia wkładu własnego czy dodatkowych zabezpieczeń rzeczowych transakcji.

— Dzięki unijnym gwarancjom możliwe jest finansowanie innowacyjnych, ryzykownych projektów. Klientom możemy zaoferować np. mniejszą opłatę wstępną lub wydłużony okres finansowania, co automatycznie zmniejsza wysokość miesięcznej raty leasingu. W ramach InnovFin udzielamy również pożyczek gwarancyjnych na preferencyjnych warunkach. Nie zmienia to faktu, że rodzimi przedsiębiorcy przyzwyczaili się do finansowania bezzwrotnego i w pierwszej kolejności korzystają z dotacji. Ale podejście UE do finansowania innowacji zmienia się, ewoluuje właśnie w kierunku instrumentów zwrotnych. Liczymy, że jeszcze uda nam się przekonać do nich krajowych przedsiębiorców — zaznacza Monika Ostaszewska, ekspert ds. produktów PKO Leasing.

W przypadku Idea Banku — jak zaznacza Katarzyna Siwek, dyrektor Biura Analiz i Komunikacji tej instytucji — po pilotażowej edycji programu InnovFin zdecydowano, że lepszym partnerem do jego realizacji w ramach grupy będzie spółka Idea Leasing. Przedstawiony powód? Możliwość stworzenia produktów bardziej dopasowanych do potrzeb klienta. Obecnie w tej sprawie prowadzone są analizy i rozmowy z partnerami z Unii Europejskiej.

Z perspektywy biznesu

Bartosz Igielski, menedżer w zespole ds. ulg i dotacji w KPMG w Polsce, przypomina, że większość beneficjentów programu pochodzi z krajów tzw. starej Unii (wyjątkiem są Czechy).

— Brak zainteresowania może być skutkiem szerokiego dostępu do dotacji oraz wejścia w życie od 2016 r. ulgi podatkowej na prace B+R. A dopóki dotacje będą dla firm dostępne, czyli co najmniej do końca 2020 r., popularność instrumentów zwrotnych będzie niewielka — twierdzi Bartosz Igielski. Arkadiusz Lewicki, dyrektor Krajowego Punktu Kontaktowego ds. Instrumentów Finansowych Programów UE, przyznaje, że przy obecnym wachlarzu finansowania bezzwrotnego, m.in. z regionalnych programów operacyjnych czy programu Inteligentny Rozwój, trudniej zainteresować firmy instrumentami zwrotnymi, także z InnovFin.

— Krajowy rynek potrzebuje jednak różnorodnych instrumentów finansowania, zwłaszcza że pod względem innowacyjności polska gospodarka ma jeszcze wiele do nadrobienia. Faktem jest też, że w ostatnim czasie mieliśmy do czynienia ze spowolnieniem w obszarze inwestycji. Firmy wstrzymywały się od działań m.in. ze względu na wdrażane i planowane zmiany legislacyjne, np. w prawie podatkowym, co pociągnęło za sobą również spadek akcji kredytowej. Ale w przyszłość patrzę optymistycznie — przedsiębiorcy, aby się rozwijać, muszą inwestować, zwłaszcza w nowe rozwiązania i technologie. Pierwsze oznaki ożywienia już są widoczne. Firmy będą teraz potrzebować zewnętrznego finansowania i część z nich sięgnie również po instrumenty z programu InnovFin. W Polsce dodatkowy wpływ na poziom wykorzystania oferty z gwarancją unijną mogła mieć także reorganizacja struktur, zarówno w obrębie Idea Banku, jaki i PKO Leasing — twierdzi Arkadiusz Lewicki.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Podpis: Anna Bełcik

Polecane