Producent stosowanych w lecznictwie płynów zainwestuje w Kutnie ponad 100 mln zł. Zwiększy moce i zatrudni nowych pracowników.
Niemiecka grupa Fresenius, która wchodzi w skład frankfurckiego indeksu 50 największych spółek strefy euro EuroStoxx, w Polsce pierwszej poważnej inwestycji dokonała w 2000 r., gdy przejęła wytwórnię płynów infuzyjnych w Kutnie. W mieście leżącym niemal w środku Polski Niemcom tak się spodobało, że inwestują w nim coraz więcej pieniędzy. Spółka Fresenius Kabi Polska, produkująca w Kutnie m.in. płyny infuzyjne i opakowania, zapowiedziała inwestycję za 100,4 mln zł w zwiększenie mocy produkcyjnych i powierzchni magazynowych, a także uniezależnienie się od dostaw półproduktów od niemieckiego właściciela.

— Dotychczas produkowane opakowania zostaną unowocześnione poprzez zastosowanie zmodernizowanych, innowacyjnych komponentów, obecnie dostarczanych z Niemiec, a za kilka lat wytwarzanych we własnym zakresie. Spodziewam się, że w pierwszym kwartale przyszłego roku zacznie się bardziej spektakularna część inwestycji — mówi Krzysztof Strękowski, dyrektor wytwórcni płynow infuzyjnych Fresenius Kabi w Kutnie. Fresenius pod koniec 2016 r. uzyskał zezwolenie na włączenie firmy do Łódzkiej SSE i właśnie w jej ramach zobowiązał się do zakończenia inwestycji do końca stycznia 2020 r. Ma stworzyć 45 miejsc pracy. Zgodnie z ostatnimi dostępnymi danymi z KRS Fresenius Kabi Polska w 2015 r. miało 365 mln zł przychodów, o 6,1 proc. więcej niż rok wcześniej.
— Rośniemy i zamierzamy w najbliższych latach rosnąć zarówno w sprzedaży krajowej, jak i eksporcie. Jesteśmy obecnie liderem na rynku płynoterapii w Polsce, mając dominującą pozycję, którą chcemy utrzymać i wzmacniać, różnicując się jakościowo od konkurencji. Podobną dynamikę zamierzamy utrzymać w odniesieniu do eksportu z Kutna — mówi Krzysztof Strękowski. Ponad połowa produkcji Wytwórni w Kutnie jest eksportowana, głównie do krajów EU.
— Mamy też klientów w Malezji czy Singapurze. Rynki zagraniczne obsługujemy w ramach współpracy w międzynarodowej organizacji Fresenius Kabi, zatem kierunki eksportu wynikają z aktualnych potrzeb grupy. W Polsce spółka sprzedaje zarówno płyny infuzyjne z Kutna, jak i wyroby medyczne oraz lekarstwa importowane z innych zakładów Fresenius Kabi — tłumaczy Krzysztof Strękowski.
Podpis: Marcel Zatoński