Lada dzień rada nadzorcza PGNiG ma ogłosić, kto zostanie nowym prezesem PGNiG. Rozmowy z potencjalnymi kandydatami zakończyły się tydzień temu. Decyzja nie jest łatwa, bo według naszych ustaleń, na krótkiej liście skonstruowanej z firmą headhunterską Amrop znaleźli się doświadczeni menedżerowie.
![KTO DODA GAZU:
Według nieoficjalnych ustaleń „PB”, na placu boju o stanowisko prezesa PGNiG pozostali (od lewej): Marek Józefiak, Bertrand Le Guern, Andrzej Sikora i Wiesław Skrobowski. Ale historia pokazuje, że na ostatniej prostej konkursu może nastąpić zwrot i rada nadzorcza sięgnie po czarnego konia spoza krótkiej listy. Tak było choćby w przypadku niedawnego konkursu na szefa LOT.
[FOT. GK, BS, WM] KTO DODA GAZU:
Według nieoficjalnych ustaleń „PB”, na placu boju o stanowisko prezesa PGNiG pozostali (od lewej): Marek Józefiak, Bertrand Le Guern, Andrzej Sikora i Wiesław Skrobowski. Ale historia pokazuje, że na ostatniej prostej konkursu może nastąpić zwrot i rada nadzorcza sięgnie po czarnego konia spoza krótkiej listy. Tak było choćby w przypadku niedawnego konkursu na szefa LOT.
[FOT. GK, BS, WM]](http://images.pb.pl/filtered/7315ba55-9336-4a72-99ec-43b87e3685e5/af94dcc9-0423-5224-850e-24578eea4c73_w_830.jpg)
Z wymienionej czwórki najdłuższym, bo 34-letnim, stażem w branży paliwowej legitymuje się Wiesław Skrobowski, prezes Wisent Oil & Gas i Silurian, spółki poszukującej ropy i gazu Ryszarda Krauzego. Jego rywalem w konkursie jest… szef — Bertrand Le Guern, prezes Petrolinvestu, który jest właścicielem Siluriana. Jego trzyletnia kadencja w giełdowej spółce upływa 28 czerwca. Francuz dobrze się zna z trzecim kandydatem — Markiem Józefiakiem, bowiem pracowali razem w grupie Telekomunikacji Polskiej. Józefiak spędził w grupie 12 lat, będąc m.in. prezesem PTK Centertel, a potem szefem TP. Ostatnio kierował Mostostalem Warszawa. Doświadczenie branżowe ma czwarty z krótkiej listy — Andrzej Sikora. Od 2007 r. kieruje Instytutem Studiów Energetycznych, firmą konsultingową wyspecjalizowaną w energetyce i chemii przemysłowej.
PGNiG szuka prezesa po odwołaniu 29 kwietnia przez radę nadzorczą Grażyny Piotrowskiej-Oliwy. Była to konsekwencja zamieszania, jakie towarzyszyło podpisaniu przez EuRoPol Gaz (PGNiG ma 48 proc. akcji) i rosyjski Gazprom memorandum w sprawie budowy drugiej nitki gazociągu Jamał-Europa.