Pierwszy od dekady wzrost zatrudnienia w bankach

Ignacy MorawskiIgnacy MorawskiMichał KulbackiMichał Kulbacki
opublikowano: 2023-02-21 08:54

Wyniki sektora bankowego po grudniu pokazują, że był to dla niego niezły rok. Gwiazdą sektora są obecnie banki spółdzielcze, w których zwrot z kapitału przekroczył już 20 proc. Warto odnotować fakt, że w całym sektorze bankowym w grudniu po raz pierwszy od 10 lat wzrosło zatrudnienie.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Jak co miesiąc, przedstawiamy zwięzłe podsumowanie wyników sektora bankowego, bazując na danych publikowanych przez KNF. Wśród najważniejszych zjawisk w grudniu można wymienić powrót wskaźnika rentowności kapitałów własnych (ROE) do ponad 6 proc., czyli poziomu sprzed wprowadzenia wakacji kredytowych. Na rekordowym poziomie w grudniu znalazł się wynik odsetkowy, a więc różnica pomiędzy przychodami i kosztami odsetkowymi – zbliżył się do 8 mld zł. Po raz pierwszy od prawie dziesięciu lat dodatnia była dynamika zatrudnienia w sektorze.

Przychody

Przychody netto ogółem w grudniu były na wysokim poziomie, choć nieco niższym niż w listopadzie. W całym sektorze wyniosły ponad 8 mld zł, z czego 6,5 mld zł przypadło na banki komercyjne, a ponad 1 mld zł na banki spółdzielcze. Pozostała część to przychody oddziałów instytucji kredytowych i banków zagranicznych, czyli banki, które nie mają siedzib w Polsce (największe 15 banków w Polsce działa jako banki z siedzibą w Polsce). Podobnie kształtowały się średnie miesięczne przychody z tytułu odsetek w całym 2022 r. W sektorze wyniosły one ponad 7,7 mld zł, z czego 6,4 mld zł trafiało do banków komercyjnych, a ponad 800 mln zł do banków spółdzielczych.

Wysoki na tle poprzednich lat przychody są oczywiście efektem podwyżek stóp procentowych. Przychody banków komercyjnych mogłyby być jeszcze o kilkanaście miliardów wyższe, gdyby nie wakacje kredytowe. Warto też zauważyć, że już na tym etapie widać pewną dysproporcję pomiędzy tymi grupami banków. Udział banków spółdzielczych w przychodach przekraczał 10 proc., (średnio w ciągu roku wynosił ponad 11 proc.), podczas gdy ich udział w aktywach sektora wynosił na koniec roku poniżej 7 proc.

Koszty

W obszarze kosztów warto zwrócić uwagę na dwa zjawiska. Po pierwsze, bardzo silnie wzrosły rezerwy na utratę wartości w bankach spółdzielczych. Średnio miesięcznie w 2022 wynosiły one ponad 100 mln zł wobec 650 mln zł w bankach komercyjnych. Wzrosły o ok. 100 proc. względem ostatnich czterech lat, podczas gdy w „komercji” utrzymują się mniej więcej w okolicach średniej z ostatnich lat. To wynika prawdopodobnie z gorszej jakości portfela kredytowego w tych bankach, co sprawia, że jest on bardziej wrażliwy na wysoki wzrost stóp procentowych. A zatem kredyty w bankach spółdzielczych są dużo mocniej narażone na problemy ze spłatą.

Trzecim zjawiskiem jest wzrost kosztów pracowniczych utrzymujący się w okolicach średniego wzrostu płac w całej gospodarce. W grudniu wyniósł on 8,9 proc. w ujęciu r/r, podczas gdy średnio w całym 2022 r. było to 13,2 proc. To wskazuje, że presja na wzrost wynagrodzeń w sektorze nie odbiega od presji w całej gospodarce.

Wyniki

Wynik finansowy netto, czyli zysk netto sektora w grudniu był ujemny – strata wyniosła ponad 550 mln zł, co było spowodowane głównie przez oddziały instytucji kredytowych i banków zagranicznych. Banki komercyjne zanotowały 700 mln zł zysku, podczas gdy spółdzielcze ponad 150 mln zł straty. Słabe wyniki w ostatnim miesiącu są wynikiem dokonywania licznych odpisów przez banki (kiedy mniej więcej znany jest już wynik za cały rok). Średnio banki zarabiały miesięcznie ponad 1 mld zł w 2022 r., z czego ponad 800 mln zł przypadało na banki komercyjne, a ponad 250 mln zł na banki spółdzielcze. To pokazuje, że dysproporcja wskazana już w przypadku przychodów, na poziomie wyników jest znacznie większa. Banki spółdzielcze odpowiadały za ok. jedną czwartą zysku sektora.

Najważniejsza część wyniku, czyli wynik odsetkowy (różnica pomiędzy przychodami a kosztami odsetkowymi) był w grudniu na rekordowym poziomie. Dla całego sektora zbliżył się do 8 mld zł, a średnia z 2022 r. wyniosła 6,3 mld zł. Drugi najważniejszy składnik wyniku banków, czyli wyniki z prowizji przekroczyły w grudniu 1,5 mld zł, jednak były niż nieznacznie niższe niż miesięczna średnia dla 2022 r.

Kluczowy wskaźnik rentowności, czyli rentowność kapitałów własnych (ROE) przekroczył w grudniu 6 proc. i zbliżył się do poziomu z maja 2022 r., a więc poziomu sprzed ogłoszenia wakacji kredytowych, które istotnie go obniżyły w kolejnych miesiącach. W bankach komercyjnych ROE wyniosło w grudniu 5,6 proc., podczas gdy w bankach spółdzielczych było to ponad 20 proc. Ogromne zróżnicowanie pomiędzy tymi częściami sektora widoczne jest także dla rentowności aktywów (ROA) – w bankach komercyjnych wyniosło poniżej 0,5 proc., podczas gdy w spółdzielczych 1,7 proc.

Zatrudnienie

W grudniu po raz pierwszy od lat dynamika zatrudnienia w sektorze była dodatnia, wyniosła 0,3 proc w ujęciu r/r. Było to wynikiem rosnącego zatrudnienia w centralach banków (3,7 proc. r/r) oraz wolniejszej niż w ciągu ostatnich dwóch lat redukcji zatrudnienia poza centralami (-4 proc. r/r). To przede wszystkim może być wynikiem dobrej sytuacji finansowej banków. Możliwe, że część nowych zatrudnień w centralach jest wymuszane przez nowe regulacje, np. dotyczące zarządzania ryzkiem, ESG itd.