Pierwszy tydzień sierpnia należał do akcji Jutrzenki

Artur Sulejewski
opublikowano: 1999-08-09 00:00

Pierwszy tydzień sierpnia należał do akcji Jutrzenki

Miniony tydzień nie był zbyt udany dla inwestorów. W ciągu 6 ostatnich notowań żaden z indeksów nie zdołał podnieść swojej wartości. Najlepszy rezultat zanotował NIF (jego wartość w ciągu tygodnia nie zmieniła się), który w pierwszej połowie roku wyraźnie nie nadążał za resztą towarzystwa. Inwestorzy dysponujący wolną gotówką w pierwszych dniach sierpnia mieli możliwość otworzenia pozycji, jeśli wcześniej nie chcieli czynić tego na wzrostowym rynku. Spadający wolumen obrotów na całym rynku sugeruje, że na razie grupa ta odłożyła na później decyzje o zakupach.

MIMO że indeksy nie rosły, na poszczególnych papierach inwestorzy mogli osiągnąć całkiem przyzwoite profity. Pod tym względem na pierwszym miejscu uplasowały się akcje Jutrzenki. W skali tygodnia walory te zyskały 17,5 proc. na wartości. W tym przypadku rynek podchwycił znów temat wejścia do spółki inwestora strategicznego. Ciekawie zapowiada się drugi tydzień sierpnia. Inwestorzy wiedzą doskonale, że Fazer rozpoznanie robi także w Wawelu.

W CZOŁÓWCE znalazły się także Polfa Kutno i Wistil. Zwyżka notowań tej pierwszej spółki to prawdopodobnie efekt struktury jej akcjonariatu. Największe pakiety akcji Polfy są w dyspozycji Enterprise Inwestors. Być może inwestorzy uznali, że akcjonariusze ci niebawem (podobnie jak już uczynili z papierami Polaru) odsprzedadzą je po atrakcyjnej cenie inwestorowi z zagranicy. Z kolei przypadek Wistilu to typowy przykład zwyżki kursu akcji w sytuacji gdy więcej niż jeden podmiot ma zamiar objąć kontrolę nad spółką.

JEŚLI CHODZI o spadki na rynku akcji to nie były one dramatyczne. Ponad 10 proc. straciły jedynie akcje Próchnika. Trudna sytuacja finansowa spółki (brak środków na wykup akcji spółek zależnych od Skarbu Państwa), oraz jak się wydaje, nieudane podejście do przejęcia Wistilu, mogły być przyczyną spadku kursu akcji. Nie dziwi też przecena akcji CLiF. Biorąc pod uwagę wcześniejszy przypadek TU Europy, należało się tego spodziewać.