Francuski ekonomista Thomas Piketty wydał nową książkę. „Kapitał i ideologia”, kontynuacja „Kapitału w XXI wieku”, od czwartku jest dostępna we francuskich księgarniach.
„Kapitał w XXI wieku” był wielkim przebojem wydawniczym. Od 2013 roku książka sprzedała się w ponad 2,5 mln egzemplarzy i przetłumaczono ją na 40 języków. Nowe dzieło jest dłuższe od poprzedniego, liczącego ponad 900 stron. „Kapitał i ideologia” to ponad 1,2 tys. stron.
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł5 zł/ miesiąc
przez pierwsze dwa miesiące później cena wynosi 79 zł miesięcznie
Cały artykuł mogą przeczytać tylko nasi subskrybenci.Tylko teraz dostęp w promocyjnej cenie.
przez pierwsze dwa miesiące później cena wynosi 79 zł miesięcznie
Od jakiegoś czasu nie masz pełnego dostępu do publikowanych treści na pb.pl. Nie może Cię ominąć żaden kolejny news.Wróć do świata biznesu i czytaj „PB” już dzisiaj.
Francuski ekonomista Thomas Piketty wydał nową książkę. „Kapitał i ideologia”, kontynuacja „Kapitału w XXI wieku”, od czwartku jest dostępna we francuskich księgarniach.
„Kapitał w XXI wieku” był wielkim przebojem wydawniczym. Od 2013 roku książka sprzedała się w ponad 2,5 mln egzemplarzy i przetłumaczono ją na 40 języków. Nowe dzieło jest dłuższe od poprzedniego, liczącego ponad 900 stron. „Kapitał i ideologia” to ponad 1,2 tys. stron.
youtube
- Jeśli masz którąś przeczytać, przeczytaj właśnie tą – radzi autor potencjalnym czytelnikom, których rozległość jego dzieł może przytłaczać.
W nowej książce Pikkety wzywa m.in. do porzucenia "świętości" własności prywatnej i „wyjścia poza kapitalizm”. Wskazuje, że błędem jest postrzegać nierówność jako naturalną, czy wynikającą ze zmian w technologii. Jego zdaniem jej źródłem jest polityka i ideologia, co czyni łatwiejszym walkę z nią.
Piketty proponuje konkretne rozwiązania mające ograniczyć nierówność, która ma wymiar zarówno ekonomiczny, jak i polityczny. Uważa, że nikt nie powinien mieć więcej niż 10 proc. głosów w spółce bez względu na zaangażowanie kapitałowe. Jest za swobodniejszą dystrybucją pieniędzy w społeczeństwie, m.in. w postaci „dziedziczenia dla wszystkich”, polegającego na zagwarantowaniu każdemu Francuzowi osiągającemu wiek 25 lat kwoty 120 tys. EUR. Piketty opowiada się także za opodatkowaniem majątku stawką progresywną. W przypadku tych, których majątek nie przekracza średniej krajowej, byłoby to 0,1 proc. W przypadku najbogatszych 90 proc.