Nowe hotele pojawiają się zarówno w miastach, w których będą rozgrywane mecze, jak i w kurortach nad morzem i w górach. Przybywa obiektów o najwyższym standardzie w prestiżowych lokalizacjach.

Luksus z widokiem
W Kołobrzegu od lipca działa pięciogwiazdkowy hotel Marine, położony nad samym morzem. Nowoczesna, szklana fasada z elementami stali i drewna kształtem przypomina okręt. Urządzone komfortowo wnętrza mają awangardowy włoski design. Ze wszystkich okien widać morze.
Hotel znalazł się na liście ośrodków rekomendowanych przez UEFA na turniej Euro 2012. Jest na niej również siedem innych ośrodków w regionie: w Cetniewie, Gniewinie, Hotel Nadmorski w Gdyni, Dwór Oliwski w Gdańsku, hotel Dolina Charlotty w Ustce, Platinum w Ostródzie i hotel Wzgórza Dylewskie w Lubawie.
Luksusowe obiekty powstają również w dużych miastach, zwłaszcza tych, w których odbędą się mecze Euro 2012. Na przełomie lutego i marca 2011 r. we Wrocławiu przy ul. Irysowej ma być otwarty czterogwiazdkowy Haston City Hotel. Znajduje się w pobliżu obwodnicy śródmiejskiej i będą w nim pokoje dla około 230 osób, a także centrum konferencyjne. W przyszłym roku w stolicy Dolnego Śląska ma być też otwarty pięciogwiazdkowy kameralny hotel Grape, którego właścicielem jest prywatny inwestor. W tym obiekcie znajdzie się 12 ekskluzywnych pokoi.
Liberalne warunki
Wrocław, Trójmiasto, Katowice i Kraków to, według ekspertów, najszybciej rozwijające się rynki hotelowe w Polsce. Za to Warszawa ma najwięcej miejsc hotelowych. Z najnowszego raportu Cushman Wakefield wynika, że w miastach, w których zostaną rozegrane Mistrzos-twa Europy w Piłce Nożnej w 2012 roku, będzie prawie 38 870 miejsc noclegowych, z czego ponad połowa przypada na Warszawę.
— Turystów, którzy będą korzystać z polskiej bazy hotelarskiej podczas Euro 2012, można podzielić na trzy grupy: przedstawicieli UEFA, drużyny piłkarskie i kibiców. Obecny stan bazy hotelarskiej w Polsce pozwala przyjąć, że spełniamy kryteria UEFA dotyczące bazy noclegowej dla organizatorów, działaczy i VIP-ów, czyli tzw. rodziny UEFA — twierdzi Dorota Malinowska, konsultant ds. nieruchomości hotelowych w Cushman Wakefield.
Tyle że w ostatnim czasie rozszerzono zakres kategorii hoteli, w których będą zakwaterowani przedstawiciele UEFA, dołączając do obiektów pięcio- i czterogwiazdkowych te o standardzie trzech gwiazdek. Złagodzono również wymagania dotyczące odległości hotelu od stadionu w mieście rozgrywek. Goście powinni dojechać tam autokarem w dwie godziny (wcześniej była to godzina). Warunkiem jest też wysoki standard usług.
— Z 16 centrów pobytowych, które zostały najle- piej ocenione przez spółkę PL.2012, zajmującą się koordynacją przygotowań do Euro, 12 obiektów już spełnia standardy UEFA — zapewnia Dorota Malinowska.
Bodziec dla branży
Piłkarze będą zakwaterowani w hotelach cztero- lub pięciogwiazdkowych, z których muszą dojechać autokarem do najbliższego lotniska w maksymalnie godzinę. Zaplecze sportowe, czyli minimum dwa boiska treningowe o wymiarach 105 na 68 metrów, z naturalnym oświetleniem, muszą się znajdować nie dalej niż 20 minut jazdy autokarem z hotelu.
Pokoi hotelowych może jednak nie wystarczyć dla wszystkich kibiców. Do ich dyspozycji pozostaną miejsca noclegowe w innych obiektach: apartamentach i kwaterach prywatnych, motelach, pensjonatach, ośrodkach wczasowych.
— Euro 2012 jest wielką szansą na rozwój infrastruktury turystycznej w Polsce. Imprezy tej rangi pozytywnie wpływają na kształtowanie wizerunku i promocję kraju gospodarza. Zwięk- szony napływ gości z zagranicy będzie bodźcem dla polskiej branży hotelarskiej. Widać wzrost zainteresowania budową hoteli, zwłaszcza najwyższych kategorii. Rozbudowuje się też i modernizuje już istniejące obiekty, zwłaszcza hotele trzygwiazdkowe, by podnieść standard i zakres usług, np. spa wellness — podsumowuje Dorota Malinowska.