Pinto przyznał, że nawet jeśli byłyby długoterminowe korzyści z Brexitu, choć trudno je dziś dostrzec, to niepewność przez niego stworzona spowodowałaby poważne skutki gospodarcze.

- Przez wiele lat decyzja o Brexicie tworzyłaby tak dużą niepewność, że zaszkodziłaby realnym inwestycjom w Wielkiej Brytanii i Europie – powiedział Pinto w CNBC.
Zwrócił uwagę, że JP Morgan ma europejską centralę w Londynie, a Brexit spowodowałby utrudnienia w relacjach z klientami z Europy. W najgorszym scenariuszu nie mógłby świadczyć usług z Londynu klientom z kontynentalnej Europy, co zmusiłoby go do podziału infrastruktury, a to mogłoby spowodować konieczność znaczącej redukcji zatrudnienia.
Podobne ostrzeżenie skierował do brytyjskich pracowników JP Morgan prezes banku, Jamie Dimon. Według Reutersa, JP Morgan zatrudnia w Wielkiej Brytanii 16 tys. ludzi.
Pinto, który jest także odpowiedzialny w banku za rynki EMEA, podkreśla, że obecnie trudno jest oszacować skalę problemów powodowanych przez Brexit. Zwrócił uwagę, że Wielka Brytania miałaby 2-3 lata na wynegocjowanie warunków wyjścia z Unii Europejskiej.
- Jasne jest, że jest bardzo trudno dostrzec korzyści długoterminowe [Brexitu – red. pb.pl], a bardzo łatwo dostrzec jak trudne będzie wiele lat po tej decyzji – powiedział Pinto.