PiS i "GP" zarzucają TVN działania na zlecenie WSI

(Tadeusz Stasiuk)
opublikowano: 2006-10-03 14:30

Milan Subotić, sekretarz programowy TVN, współpracował z WSI, a wcześniej ze służbami PRL - zarzuca PiS oraz Gazeta Polska.

Milan Subotić, sekretarz programowy TVN, współpracował z WSI, a wcześniej z wojskowymi służbami PRL - takie zarzuty postawił PiS oraz Gazeta Polska.

Według "GP" Subotić doradza przy akceptacji programów publicystycznych TVN, a jednym z nich jest program "Teraz My". W tym programie w miniony wtorek ujawniono nagrane ukrytą kamerą taśmy z rozmów posłanki Samoobrony Renaty Beger z ministrami w Kancelarii Premiera: Adamem Lipińskim i Wojciechem Mojzesowiczem.

Tygodnik podaje, że oficerem prowadzącym Suboticia był Konstanty Malejczyk, późniejszy szef WSI, a następnie współpracownik Andrzeja Leppera.

"Jak ustaliła komisja, Subotić współpracował z wojskowymi służbami w czasach PRL - od 1984 roku. W III RP, od około 1993 r., był współpracownikiem WSI. Oficerem prowadzącym Suboticia był Konstanty Malejczyk, były szef WSI, później związany z Samoobroną i Andrzejem Lepperem. Niemal dokładnie miesiąc temu prokuratura postawiła Malejczykowi zarzut przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej. Chodzi o głośne śledztwo dotyczące nielegalnego handlu bronią" - informuje "Gazeta Polska".

Według informatorów "GP", Malejczyk na kilka dni przed programem "Teraz My" spotkał się z posłem Samoobrony Januszem Maksymiukiem, dyrektorem Biura Krajowego tej partii, byłym członkiem PZPR i SLD. "To Maksymiuk przyznał się później do zorganizowania prowokacji. A dziennikarze TVN publicznie stwierdzili, że zgłosili się w sprawie jej przygotowania do Maksymiuka" - twierdzi tygodnik.

"GP" przypomina, że Subotić pojawił się w "Dzienniku Telewizyjnym" TVP po tym, jak w wyniku weryfikacji po 13 grudnia 1981 r. wyrzuceni zostali z TVP negatywnie zweryfikowani dziennikarze. Był wydawcą "Dziennika" i - już po 1989 roku - "Wiadomości", a następnie szefem "Teleexpressu". W czasie piastowania przez niego tej ostatniej funkcji doszło do głośnego skandalu, gdy dziennikarze tego programu bawili się razem z gangsterami z mafii pruszkowskiej w klubie "Dekadent" na imprezie z okazji rocznicy "Teleexpressu".

Według tygodnika, po tym skandalu atmosfera wokół Suboticia w TVP gęstniała. Przeniósł się on wtesy do powstającej właśnie TVN, odgrywając dużą rolę przy tworzeniu od podstaw tej stacji. Obecnie jest sekretarzem programowym TVN; bierze m.in. udział w kolaudacjach programów publicystycznych.

"GP" podaje, że Subotić wywodzi się z rodziny jugosłowiańskich komunistów, którzy po 1948 r. w konflikcie Tito z Stalinem opowiedzieli się po stronie Stalina. Przebywająca wówczas w PRL kilkudziesięcioosobowa grupa Jugosłowian, w tym dyplomatów, postanowiła wówczas u nas pozostać. Niektórzy pracowali w służbach specjalnych i cenzurze.

WSI przestały formalnie istnieć 1 października. Na ich miejsce powstały Służba Kontrwywiadu Wojskowego (SKW) i Służba Wywiadu Wojskowego (SWW).

Di, PAP, ISB