
Aktualny odczyt opracowany przez ministerstwo finansów, który dotyczy roku podatkowego rozpoczynającego się w kwietniu 2022 r. jest niższy niż dotyczący bieżącego roku 2021-2022, który zakłada wzrost rzędu 9,2 proc.
Prawie wszystkie wskaźniki pokazują, że wpływ gospodarczy kolejnej fali pandemii był znacznie mniejszy niż ten, który wystąpił podczas pełnej blokady w latach 2020-2-21, chociaż wpływ na zdrowie był bardziej dotkliwy – napisał resort w oświadczeniu.
Prognoza mówi też, że całkowita konsumpcja wzrośnie o 7,0 proc. w roku podatkowym 2021-2022, przy ogromnym udziale wydatków rządowych.
Z powodu pandemii Covid-19 deficyt fiskalny wzrósł do 9,5 proc. w pierwszym roku pandemicznym 2020-2021. Rząd dąży do osiągnięcia deficytu fiskalnego w wysokości 6,8 proc. PKB w bieżącym roku finansowym.