Inwestorzy nerwowo zareagowali na wczorajsze informacje. Na początku sesji, kurs akcji Orlenu spadał nawet o ponad 10 proc. Rosną za to notowania przejmowanej Energi - nawet o ponad 6 proc.





Orlen tłumaczy, że planowana transakcja wpisuje się w strategię, zakładającą budowę silnego multienergetycznego koncernu, w tym dalszy rozwój obszaru energetyki.
Przeczytaj 9 rzeczy, które warto wiedzieć o planie Orlenu.
- W długim terminie może być to dla Orlenu ciekawa koncepcja, szczególnie biorąc pod uwagę obecną wycenę Energi i możliwość rezygnacji z budowy Ostrołęki C. Krótkoterminowo rynek zareaguje jednak dość nerwowo, gdyż jest sceptycznie nastawiony do sektora energetycznego. Przy obecnej wycenie i perspektywie rezygnacji z budowy nowego bloku w Ostrołęce przejęcie Energi wydaje się jednak sensownym sposobem budowy ekspozycji na energetykę, a pamiętajmy, że Orlen ma już w planach budowę farm wiatrowych na Bałtyku – komentuje Kamil Kliszcz, dyrektor działu analiz giełdowych mBanku.
Specjalista wątpi, by akcjonariusze Energi łatwo zaakceptowali proponowaną przez Orlen cenę - kurs wzrósł zresztą powyżej 7 zł, a w IPO w 2013 r. akcje były sprzedawane po 17 zł.
W sprawie farm wiatrowych zaledwie we wrześniu 2019 r. PKN Orlen podpisał list intencyjny o współpracy z PGE.
- Liczymy na korzyści operacyjne, jak optymalizacja kosztów, rozwiązań sieciowych i technicznych oraz logistyki morskiej. Partnerstwo pozwoli też na ujednolicenie i wzmocnienie komunikacji m.in. poprzez wspólne rozmowy z organizacjami społecznymi oraz dostawcami kluczowych elementów – powiedział wtedy Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.
Zobacz prezentację>>Wezwanie_prezentacja.pdf
Zdaniem Michała Kozaka, analityka Trigonu, Orlen będzie notowany z dyskontem do porównywalnych spółek, bo rynek negatywnie postrzega strategię tworzenia narodowego czempiona ze względu na ryzyko finansowania projektów o wątpliwej rentowności, jak Ostrołęka.
Daniel Obajtek zaznaczył jednak, że projekt budowy bloku węglowego w Ostrołęce nie jest najlepszym pomysłem, m.in. ze względu na lokalizację, która "nie jest najlepsza". Ponadto węgiel nie jest paliwem preferowanym przez koncern, poinformowali przedstawiciele koncernu na konferencji z analitykami. Jak dodano, po przejęciu Energii projekt ten zostanie poddany analizie. Możliwa jest również zmiana profilu istniejącej elektrowni w Ostrołęce z opalanej węglem na zasilanej blokiem gazowym w perspektywie 4-5 lat.
Orlen nie ma w planach zakupu innych spółek energetycznych skarbu państwa, jak Enea i Tauron.
Zapisy przyjmowane będą od 31 stycznia do 9 kwietnia. Pośredniczącym w wezwaniu jest DM PKO BP. Do odkupienia walorów dojdzie jeśli zrealizowany zostanie warunek, którym jest, że zapisami w wezwaniu zostanie objęta liczba akcji uprawniających do wykonywania co najmniej 66 proc. ogólnej liczby głosów.
Zgodnie z komunikatem, Grupa ORLEN od lat systematycznie rozwija aktywa wytwórcze w obszarze energetyki. Obecnie jest czwartym producentem energii elektrycznej w Polsce, który dysponuje już ok. 1,9 GWe zainstalowanych mocy, z czego 1,6 GWe przypada na Polskę. Składają się na to m.in. dwa nowoczesne bloki parowo-gazowe w Płocku i Włocławku oraz EC Płock - największa elektrociepłownia przemysłowa w Polsce i jedna z największych w Europie. Do najważniejszych projektów rozwojowych należy planowana budowa morskich farm wiatrowych o maksymalnej mocy 1,2 GWe oraz realizacja farmy fotowoltaicznej we Włocławku.
Z kolei Grupa Energa posiada łącznie ponad 50 aktywów produkujących energię z odnawialnych źródeł, w tym przede wszystkim elektrownie wodne, lądowe farmy wiatrowe i farmy fotowoltaiczne. Ponad 30% produkowanego przez Grupę Energa wolumenu energii elektrycznej pochodzi z odnawialnych źródeł i jest to najwyższy udział spośród jej głównych konkurentów. Spółka posiada również rozbudowaną sieć dystrybucji, o długości 188 tys. km, pokrywającą blisko ¼ powierzchni Polski. Ok. 90% wyniku EBITDA Grupy Energa pochodzi z dystrybucji, co dzięki obowiązującym regulacjom rynkowych, gwarantuje jej stabilny poziom.
Komunikat Orlenu TUTAJ>
Wyraźnie tanieją akcje Grupy Lotos, która ma się połączyć z PKN Orlen.
W dół idą notowania innej państwowej spółki z sektora paliwowego - PGNiG, a także PGE.




