Sypnęło komunikatami z PKO BP. Bank ogłosił koniec negocjacji w sprawie kupna Raiffeisen Leasing Polska (RLP). Potem przedstawił zarys strategii do 2020 r. Pojawił się też komunikat o nowym członku zarządu. Sześć lat temu, kiedy Zbigniew Jagiełło obejmował stery w PKO BP, wyraził życzenie, żeby każda ze spółek grupy należała do pierwszej trójki firm w swojej kategorii. Dla Bankowego Funduszu Leasingowego, bo taką nazwę nosiła spółka leasingowa, było to prawdziwe wyzwanie, gdyż zajmowała wtedy odległe, ósme miejsce w branży. Z czasem jednak pięła się w górę i wreszcie dotarła do pierwszej trójki. Miała już wtedy inną nazwę, bardziej kojarzącą się ze spółką matką — PKO Leasing. Z podium została zepchnięta po tym, gdy Leszek Czarnecki zdecydował się połączyć swój biznes leasingowy w Idea Banku (fuzja jest w trakcie), co pozwoliło mu zająć pierwsze miejsce w branży. Nie na długo.




Nowy lider
Jeśli tylko UOKiK nie wyrazi sprzeciwu (a raczej nie ma ku temu przesłanek), PKO Leasing nieformalnie już w grudniu, a formalnie w połowie 2017 r., zostanie numerem jeden w leasingu. W nocy ze środy na czwartek PKO BP powiadomił w komunikacie, że zakończył negocjacjez Raiffeisen Bank International (RBI) w sprawie kupna Raiffeisen Leasing Polska, płacąc za piątą firmę leasingową na rynku 850 mln zł. Transakcja czeka tylko na zgodę regulatora i jeśli nie będzie przeciwwskazań, w grudniu zostanie opłacona. W II kwartale 2017 r. PKO Leasing przejmie formalnie RLP. Udział połączonych spółek w rynku wyniesie 13,3 proc. (opierając się na danych rynkowych po I półroczu tego roku). PKO Leasing, obecnie numer cztery w branży, kontroluje 7,1 proc. krajowego leasingu. RLP wniesie w wianie 6,2 proc. udziałów. Biznesy obydwu firm są mocno komplementarne: obie koncentrują się co prawda głównie na leasingu samochodów, ale działają na nieco innych rynkach. PKO Leasing mocno lewaruje się na spółce matce i wykorzystujejej sieć do rozwijania sprzedaży, głównie wśród klientów banków. 80 proc. sprzedaży trafia do klientów PKO BP. RLP, który przed rokiem został sprzedany przez Raiffeisen Bank Polska austriackiej matce — RBI, był i jest bardziej samodzielny. Stopień pokrycia z biznesem banku to zaledwie 10 proc. Spółka ma 40 własnych placówek (PKO Leasing ma 15), prawie 300 sprzedawców (176 w PKO Leasing), współpracuje z 542 dealerami (PKO Leasing 330).
Strategia do 2020 r.
W związku z transakcją PKO BP, co zostało już zapowiedziane, nie wypłaci dywidendy za 2016 r. Bank spodziewa się, że fuzja pozytywnie wpłynie na tegoroczny wynik, który będzie wyższy o 2,3 proc. W 2017 r. będzie to 3,4 proc., a w dwóch następnych latach 3,7 proc. i 3,9 proc. Rok później bank rozliczy się z czteroletniej strategii „Wspieramy rozwój Polski i Polaków”, której zarys przedstawił wczoraj. Zwrot z kapitału ma być wówczas wyższy niż 10 proc., a relacja koszty/ dochody mniejsza niż 45 proc. Po I półroczu ROE banku wynosił 9,2 proc., a wskaźnik C/I 56,4 proc. Zdaniem analityków, wypracowanie zakładanego zwrotu z kapitału jest możliwe w perspektywie kilku lat, gdyż do 2020 r. można spodziewać się podwyżek stóp procentowych, co istotnie wzmocni przychody PKO BP. Warto dodać, że już obecnie niektóre banki notują dwucyfrowe ROE, jak np. ING, w którym po III kwartale wyniósł on 11,2 proc.
Nowy szef IT
Ostatni komunikat z PKO BP dotyczył nominacji do zarządu, do którego z początkiem grudnia wejdzie Janusz Derda, do niedawna szef działu informatyki w BZ WBK. W nowym miejscu pracy prawdopodobnie zastąpi Piotra Alickiego, który kilka tygodni temu przeszedł na stanowisko prezesa Krajowej Izby Rozliczeniowej. Janusz Derda to już drugi po Piotrze Mazurze, szefie ryzyka, menedżer w zarządzie banku pozyskany z BZ WBK.
28 mld zł Taka była wartość rynku leasingu po trzech kwartałach tego roku. To o 17,7 proc. więcej niż na koniec września 2015 r.