"28 sierpnia PKP Intercity S.A., PKP S.A., PKP CARGO S.A. w restrukturyzacji oraz PKP Cargotabor sp. z o.o. podpisały list intencyjny ws. dzierżawy hali naprawczej w Gdyni wraz z otaczającymi ją działkami, który poprzedza zawarcie umowy dzierżawy. W ten sposób przewoźnik pasażerski powiększy swoje zaplecze techniczne do serwisowania pociągów oraz zyska dodatkowe wsparcie techniczne" - poinformowało w opublikowanym w poniedziałek komunikacie PKP Intercity.
Przewoźnik przekazał, że "przejmuje halę napraw wagonów, budynki i infrastrukturę torową celem dostosowania jej do obsługi nowoczesnego taboru kolejowego w tym Elektrycznych Zespołów Trakcyjnych". Zaznaczył, że infrastruktura ta sąsiaduje z zapleczem technicznym przewoźnika, gdzie serwisowany jest tabor i skąd są wyprawiane pociągi. Jak oceniono, pozwoli to na usprawnienie bieżącej pracy zakładu.
"Teren dotychczas należący do PKP Cargotabor zapewni optymalne zaplecze techniczne dla posiadanego i zamówionego taboru. Rozwijając nasz park taborowy myślimy równocześnie o jego utrzymaniu. Zakład Północny jest jednym ze strategicznych punktów na mapie kolejowej. To stąd wyprawiana jest znaczna część pociągów, w tym przede wszystkim te jadące z północy na południe Polski. Dzierżawa tych działek zapewnia nam dodatkowe wsparcie utrzymaniowe i operacyjne. Jest to także kolejne działanie mające pomóc w realizacji planu naprawczego PKP Cargo, do którego należy spółka PKP Cargotabor" – powiedział prezes zarządu PKP Intercity Janusz Malinowski, cytowany w komunikacie.
Przewoźnik przypomniał też, że - w ramach wsparcia PKP Cargo S.A. w restrukturyzacji - PKP Intercity podpisało list intencyjny w sprawie zatrudnienia do 400 pracowników tej spółki.
Prezes zarządu PKP S.A. Alan Beroud przekazał, że współpraca ta pokazuje, jak ważne i "dobre jest wykorzystanie synergii pomiędzy spółkami Grupy PKP". "Dążymy do tego, aby przywrócić efektywność działania Grupy PKP, co pokazują nasze ostatnie działania. Będzie ich na pewno więcej" - poinformował Beroud.
PKP Cargotabor złożył do Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy pismo o podtrzymanie otwarcia postępowania sanacyjnego - poinformowało PKP Cargo pod koniec sierpnia br. W komunikacie wyjaśniono, że 9 sierpnia spółka zależna (PKP Cargotabor) złożyła wniosek o cofnięcie postępowania sanacyjnego, jednak zarząd "doszedł do wniosku, iż przeprowadzenie działań sanacyjnych nadal jest rozwiązaniem koniecznym".
21 sierpnia br. - jak poinformowało w komunikacie giełdowym PKP Cargo - zarząd PKP Cargotabor rozpoczął z kolei konsultacje ws. zwolnień grupowych, które obejmą do 30,2 proc. zatrudnionych w spółce, do 752 pracowników, w różnych grupach zawodowych. Proces zwolnień ma potrwać do 30 listopada 2024 r.
PKP Intercity to największy polski operator kolejowy, który zapewnia komunikację pomiędzy dużymi miastami oraz popularnymi ośrodkami turystycznymi w kraju, a także umożliwia podróżowanie po Europie. Do 2030 roku PKP Intercity planuje uruchamiać blisko dwa razy więcej pociągów i zwiększyć liczbę pasażerów do niemal 90 mln rocznie. Spółka przyjęła strategię "PKP Intercity - Kolej Dużych Inwestycji", która zakłada inwestycję 27 mld zł w nowoczesny tabor i infrastrukturę.
PKP Cargotabor zajmuje się naprawą, utrzymaniem i modernizacją taboru kolejowego, prowadzi działalność w 15 zakładach na terenie Polski. Spółka należy do PKP Cargo.
PKP Cargo jest największym kolejowym przewoźnikiem towarowym w Polsce. Jako Grupa PKP Cargo oferuje usługi logistyczne, łącząc transport kolejowy, samochodowy oraz morski. Świadczy samodzielne przewozy towarowe na terenie Polski oraz Czech, Słowacji, Niemiec, Austrii, Holandii, Węgier, Litwy i Słowenii. Największym pojedynczym akcjonariuszem PKP Cargo jest spółka PKP SA, która ma 33,01 proc. akcji.
25 lipca br. sąd rejonowy w Warszawie otworzył postępowanie restrukturyzacyjne PKP Cargo, w którym postanowił otworzyć postępowanie sanacyjne dłużnika - PKP Cargo. Dzień wcześniej zarząd PKP Cargo zdecydował o przeprowadzeniu zwolnień grupowych, obejmujących do 30 proc. zatrudnionych, czyli do 4142 pracowników w różnych grupach zawodowych. Według zarządu PKP Cargo trudna sytuacja spółki jest konsekwencją błędów i zaniechań poprzedników. Wskazano, że chodzi szczególnie o tzw. decyzję węglową, która była realizowana w latach 2022-2023.