PKP: jest szansa na kredyt
Polskie Koleje Państwowe podpiszą wkrótce umowę kredytową na 700 mln zł z konsorcjum zagranicznych banków. Przewoźnik przeznaczy te środki na spłatę wcześniejszych zobowiązań oraz na tabor kolejowy.
Kredytu wartości 190 mln EUR (700 mln zł) udzieli zarządowi PKP konsorcjum banków w składzie: Citibank (Poland), Dresdner Bank Luxembourg, Westdeutsche Lansdesbank Girozentrale oraz Westdeutsche Landesbank Polska.
Bez przeszkód
— Mamy akceptację KERM i Rady Ministrów. Będzie to bowiem tzw. kredyt pomostowy, gwarantowany przez Skarb Państwa — mówi Krzysztof Celiński, prezes PKP.
Zgodnie z wstępnymi założeniami, środki na spłatę jednorocznego kredytu mają pochodzić ze sprzedaży obligacji, które wyemitują PKP SA (koleje państwowe po komercjalizacji). Obligacje wartości 1,7 mld zł, gwarantowane przez Skarb Państwa, PKP zamierzają wypuścić w czterech transzach — w drugiej połowie 2001 roku i w pierwszej połowie 2002 roku.
Spiralne pożyczki
Uzyskane środki będą przeznaczone m.in. na spłatę innego krótkoterminowego kredytu w euro o równowartości 300 mln zł. Udzieliło go na sześć miesięcy w grudniu 2000 roku konsorcjum Citibanku, WestLB Polska i Dresdner Kleinwort Benson na spłatę zobowiązań przewoźnika wobec ZUS. Spłata 300 mln zł długu ZUS była jednym z warunków rozłożenia na raty pozostałych, sięgających około 1 mld zł, zobowiązań kolei wobec zakładu. Pozostałe 400 mln zł trafi na uregulowanie innych zobowiązań PKP (m.in. ZNTK, którym przewoźnik zalega 150 mln zł) oraz na inwestycje w tabor kolejowy.
Nie są to jedyne kredyty, które otrzymały bądź o których udzielenie starają się koleje. Do kasy przewoźnika spływają w kolejnych transzach środki z EBOR na kwotę 100 mln EUR (372 mln zł) i 150 mln USD (600 mln zł) z Banku Światowego. Te środki zostaną przeznaczone na restrukturyzację zatrudnienia. Na początku maja upływa ponadto termin składania ofert na udzielenie PKP kolejnego kredytu wysokości 300 mln zł.