PKPP Lewiatan: projekt reformy finansów publicznych to za mało

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2006-04-10 15:03

Projekt reformy finansów publicznych, przedstawiony w piątek przez ministerstwo finansów (MF) to krok wewłaściwym kierunku, ale to zbyt mało - taką opinię wyraziła podczas poniedziałkowej konferencji prasowej prezydent Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych (PKPP) Lewiatan Henryka Bochniarz.

Projekt reformy finansów publicznych, przedstawiony w piątek przez ministerstwo finansów (MF) to krok wewłaściwym kierunku, ale to zbyt mało - taką opinię wyraziła podczas poniedziałkowej konferencji prasowej prezydent Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych (PKPP) Lewiatan Henryka Bochniarz.

    Ekspert PKPP Lewiatan Małgorzata Krzysztoszek powiedziała, że konsolidacja finansów publicznych powinna być "zwieńczeniem" działań rządu. Najpierw powinny zostać ograniczone wydatki budżetu i poprawione zarządzanie długiem publicznym oraz płynnością budżetu.

    Następnie - jak wyjaśniła - zmieniona powinna być struktura wydatków budżetu, w tym ograniczenie wydatków na renty i wczesne emerytury, a zwiększenie nakładów na naukę, edukację i ochronę zdrowia. Krzysztoszek podkreśliła, że tegoroczny budżet przewiduje nakłady na naukę w wysokości 3,3 mld zł, podczas gdy dopłaty do górnictwa wynoszą ok. 1 mld zł.

    W piątek wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska przedstawiła główne założenia projektu ustawy o finansach publicznych. Zgodnie z nimi ma dojść do włączenia do budżetu państwowych funduszy celowych, likwidacji zakładów budżetowych i gospodarstw pomocniczych oraz uznania środków UE za dochody budżetu państwa. Zdaniem Gilowskiej, wdrożenie tego projektu umożliwi "zidentyfikowanie rezerw" w wysokości 0,8-1 proc. PKB, czyli ok. 8-9 mld zł.

    Kolejny postulat PKPP Lewiatan to wzrost efektywności wykorzystania środków publicznych. W następnej kolejności - decentralizacja finansów publiczny, pozostawiająca większe możliwości decyzji w rękach samorządów. Dopiero potem powinna nastąpić konsolidacja finansów publicznych.

    Ekspert PKPP Lewiatan Jeremi Mordasewicz zwrócił uwagę, że Polska wydaje dwa razy więcej na renty niż przeciętna w krajach OECD, ponad dwa razy więcej na renty po śmierci współmałżonka, dwa razy więcej na świadczenia chorobowe, zaś na wcześniejsze emerytury przeznacza 20 mld zł. Problem nadmiernych wydatków dotyczy 50 mld zł. "Politycy nie chcą dotknąć tej kwestii" - powiedział.

    Ekspert PKPP Lewiatan Arkadiusz Kamiński (który przez 10 lat zarządzał długiem publicznym w MF) powiedział, że brakuje działań mających polepszyć zarządzanie płynnością budżetu. Jego zdaniem, niezbędne jest stworzenie agencji zarządzania długiem publicznym, która zajmowałaby się nie tylko zarządzaniem płynnością czyobsługą potrzeb pożyczkowych rządu, ale także zarządzaniem należnościami budżetu, którymi dziś nikt się nie zajmuje.

    Zdaniem Bochniarz, jeśli dojdzie do koalicji PiS z Samoobroną, to dzięki reformie finansów publicznych "szybciej będziemy wiedzieli o tym, jak kroczymy ku przepaści". Dodała, że dotychczas przedstawiane propozycje zmian - w podatkach i finansach publicznych - to nie reformy, a "zasłony dymne". Jej zdaniem, akceptacja propozycji Samoobrony - np. 500 zł miesięcznych zasiłków dla bezrobotnych - oznaczałaby bankructwo państwa.

    Projekt ustawy o finansach publicznych zaostrza procedury kontrolne. Obowiązkowy będzie audyt wykonania budżetu - państwo byłoby sprawdzane przez Najwyższą Izbę Kontroli, jednostki samorządu terytorialnego - przez biegłych rewidentów. Zwiększy się też zakres informacji o finansach publicznych.