Plan Drinks & Food

Burak Artur
opublikowano: 1999-02-25 00:00

Plan Drinks & Food

Browary Warmińsko-Mazurskie dostaną 21 mln zł

Lokalne i słabnące Browary Warmińsko-Mazurskie zostaną wzmocnione przez głównego udziałowca — niemiecką firmę Drinks & Food.

Clark Zacharias, prezes Browarów Warmińsko-Mazurskich, nie chce ujawnić dokładnej wielkości inwestycji planowanych w zakładach w Olsztynie i Szczytnie. Mówi o kwocie znacznie przekraczającej 21 mln zł. Pieniądze zostaną przeznaczone na poprawę jakości produkowanego piwa oraz na promocję. Także na rozbudowę możliwości produkcyjnych, mimo że w ubiegłym roku zostały one wykorzystane jedynie w 20 proc. W 1998 roku Browary Warmińsko-Mazurskie sprzedały 63 tys. hektolitrów piwa, choć ich całkowite zdolności produkcyjne wynoszą 300 tys. hl.

Ambitne zamiary

Za trzy lata możliwości produkcyjne firmy mają sięgnąć 500 tys. hl piwa rocznie. Jednak w tym roku firma chce sprzedać 100 tys. hl piwa.

Zdaniem Clarka Zachariasa, wyniki ze stycznia są optymistyczne. Wiadomo, że w tym samym czasie najwięksi konkurenci firmy — Elbrewery, Dojlidy i łomżyński Pepees — wykazali około 20-proc. spadek sprzedaży.

Lepszych czasów nie doczekał trzeci z zakładów Browarów Warmińsko-Mazurskich — browar w Biskupcu, który został zamknięty. Grunt i budynki po nim zostały sprzedane.

— Modernizacja zakładu w Biskupcu byłaby zbyt kosztowna — krótko wyjaśnia powody zamknięcia browaru Clark Zacharias.

Prezes wierzy jednak, że inwestycje w pozostałe zakłady poprawią kondycję browarów i zahamują trwający od kilku lat spadek produkcji. Głównym powodem malejącej sprzedaży — według Clarka Zachariasa — była niedostateczna dbałość o jakość piwa.

Ratunkowe specjalne

Clark Zacharias przyznaje, że podniesienie jakości piwa nie zagwarantuje wzrostu sprzedaży. Szansy na sukces upatruje w produkcji piw specjalnych, na które — jego zdaniem — pojawił się popyt.

Artur Burak