PLK zapowiadają zmiany w utrzymaniu sieci

Katarzyna KapczyńskaKatarzyna Kapczyńska
opublikowano: 2024-09-25 20:00

Prace serwisowe pozwolą nie tylko utrzymać tory w obecnym stanie, ale także znacząco zwiększyć prędkość. Do lepszej eksploatacji linii przyczyni się też planowane uporządkowanie aktywów różnych kolejowych firm.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jakie kontrakty w zakresie prac utrzymaniowych będą do zdobycia na rynku lokalnym, a jakie na krajowym
  • ile jest warta umowa utrzymaniowa PLK ze skarbem państwa
  • jakie są plany wobec infrastruktury energetycznej PLK i PGE Energetyki Kolejowej
  • jakie aktywa mogą być włączone do PLK
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Polskie Linie Kolejowe (PLK) zapowiadają poprawę efektywności, zwiększenie prędkości i skrócenie czasu jazdy dzięki inwestycjom w modernizację linii kolejowych. Pociągi przyspieszą jednak nie tylko dzięki projektom rozwojowym, ale też pracom utrzymaniowym i rewitalizacyjnym.

- Będziemy wykorzystywać parametry geometryczne sieci i tak planować prace naprawcze, by nie tylko utrzymać bieżący stan linii, ale także podnosić na nich prędkość ruchu – mówi Piotr Wyborski.

Przykładem jest odcinek Nasielsk – Płońsk – Sierpc, gdzie dotychczas pociągi mogły jeździć 60 km/h, a dzięki tegorocznej rewitalizacji pojadą z prędkościami do 120 km/h.

Zasady utrzymania

Piotr Wyborski przypomina, że zlecenia utrzymaniowe są realizowane w trzech obszarach. Pierwszy stanowią prace związane z punktową wymianą elementów nawierzchni, utrzymaniem terenów okołotorowych i czystości, realizowane przez lokalnych wykonawców. Drugi to krótkoterminowe prace utrzymaniowe i remontowe wykonywane nocami i w weekendy, by zminimalizować negatywne skutki dla pasażerów. Przeprowadzą je spółki z grupy PLK dysponujące specjalistycznym sprzętem. Trzeci obszar to duże kontrakty utrzymaniowo-rewitalizacyjne na liniach kolejowych. Do realizacji części z nich wykonawcy będą wyłaniani w przetargach.

W ostatnich latach PLK dokapitalizowały swoje spółki w celu rozbudowy parku maszynowego, m.in. do realizacji prac utrzymaniowych. Piotr Wyborski zapewnia, że nowoczesny sprzęt będzie wykorzystywany też w kontraktach modernizacyjnych, o które spółki z grupy mogą zabiegać w zamówieniach publicznych.

Porządki własnościowe

Warto przypomnieć, że część inwestycji wykonanych przez spółki należące do PLK dotyczyła zakupu urządzeń do robót trakcyjnych. Celem była budowa potencjału alternatywnego wobec PKP Energetyka (obecnie PGE Energetyka Kolejowa), które wówczas były prywatnym podmiotem i dopiero w ubiegłym roku zostały kupione przez państwową PGE. Jakie plany wobec tej grupy i energetycznego potencjału kolejowego mają obecnie PLK?

- Podjęliśmy prace w zakresie uporządkowania własności infrastruktury kolejowej – mówi Piotr Wyborski.

Trwają rozmowy o uporządkowaniu praw własności aktywów dystrybucyjnych, takich jak urządzenia przesyłowe, podstacje czy odłączniki sieci trakcyjnej.

- Zajmujący się tym zespół ma określić, kto będzie właścicielem elementów infrastruktury energetycznej, które służą zasilaniu nie tylko kolei, ale także klientów komercyjnych. Konieczna jest wycena aktywów i podjęcie wielu decyzji formalnych, więc finalizacji prac należy się spodziewać raczej w przyszłym roku – mówi Piotr Wyborski.

PLK są także w trakcie przejmowania aktywów Cargotoru od PKP Cargo i firmy Telkol od PKP. Piotr Wyborski przypomina też, że w toku jest proces uporządkowania własności gruntów pod torami. Obecnie należą one do PKP, które przekażą je PLK.