W godzinach porannych w poniedziałek cena baryłki ropy amerykańskiej odmiany WTI oparta o październikowe futures rosła o około 0,1 proc. do 85,64 USD. Wcześniej zwyżka sięgała poziomu 86,09 USD/b, co było najwyższym poziomem od listopada 2022 r.
Z kolei listopadowe kontrakty na europejski benchmark Brent pozostają stabilne i oscylują nieznacznie wokół pułapu 88,58 USD/b.
Inwestorzy dyskontują ostatnie wieści związane z niższa produkcją ropy przez kraje wchodzące w skład aliansu OPEC+, przede wszystkim ze strony Arabii Saudyjskiej i Rosji. Pod koniec ubiegłego tygodnia Rosja poinformowała, że zobowiązała się do obniżenia wydobycia i powszechnie oczekuje się, że również Saudyjczycy pójdą w jej ślady i przedłużą dobrowolne redukcje produkcji na październik.
Zdaniem ekspertów, biorąc pod uwagę, że amerykańska Rezerwa Federalna może być już bliska osiągnięcia szczytowego poziomu stóp procentowych i stymulacje wdrażane przez chińskie władze, są spore szanse, że surowiec przekroczy pułap 90 USD za baryłkę.