Nieznajomość prawa szkodzi. Śledzenie zmian w przepisach to nie tylko tzw. optymalizacja podatkowa. Negatywne skutki może mieć nawet „drobne” uchybienie.
Jak przypomina Piotr Karwat z Kancelarii Leśnodorski, Ślusarek i Wspólnicy, uczestnictwo w postępowaniu przed organami administracji, w tym podatkowymi, nie wymaga takiej znajomości przepisów proceduralnych, jak w przypadku postępowania przed sądem w sprawie cywilnej. Organy administracji zobowiązane są bowiem z urzędu pouczać strony o przysługujących im prawach — między innymi o tym, jak można zaskarżać ich decyzje. Strony — w przeciwieństwie do postępowania cywilnego — nie muszą składać wniosku, by wszelkie decyzje i postanowienia otrzymać na piśmie. W razie braków w podaniach, odwołaniach czy zażaleniach, organ administracji sam wzywa do ich usunięcia.
Katastrofa płatnika
Są jednak wyjątki. Taki wyjątek jest jak wielka dziura, która zrobiła się w jezdni. Może do niej wpaść nieostrożny kierowca. Zdarzyło się to jednemu z podatników.
— Sprawa wydawała się prosta, ale na skutek zmiany przepisów, o których podatnik nie wiedział, zakończyła się katastrofalnie — opowiada Piotr Karwat.
Kontrola podatkowa wykazała, że podatnik ów, prowadzący działalność gospodarczą, bezpodstawnie zaliczył do kosztów uzyskania przychodów wydatek 50 tys. zł. Nie dysponował bowiem żadnym dowodem (fakturą) na to, że rzeczywiście takie pieniądze na coś wydał.
Podatnik nie bez kozery podejrzewał jednak, że faktura mogła zaginąć w trakcie przenoszenia jego dokumentacji z biura rachunkowego, z którego usług przestał korzystać.
Na nic jednak się zdały jego prośby o wstrzymanie się przez organ podatkowy z decyzją. Faktura rzeczywiście się odnalazła w biurze rachunkowym, ale decyzja już wydano.
Zażalenie z brakami
Podatnik napisał odwołanie od decyzji i złożył je do dyrektora izby skarbowej. Opisał całe postępowanie i „poskarżył się” na naczelnika urzędu skarbowego. Jego zdaniem, wykazał on złą wolę, nie dając mu czasu na odszukanie faktury. Na dowód swych racji kopię zagubionej i odnalezionej faktury załączył do odwołania.
Podatnik zdawał sobie sprawę, że jego odwołanie jest — być może — nieco „amatorskie”, napisane bez konsultacji z fachowcem, ale zależało mu na czasie, a uznał, że gdyby pominął jakiś niezbędny element, organ podatkowy i tak wezwie go do usunięcia braków w odwołaniu. Jakież było jego zdziwienie, gdy od dyrektora izby skarbowej otrzymał postanowienie o… pozostawieniu odwołania bez rozpatrzenia.
Już bez wezwania
Czy dyrektor izby skarbowej miał prawo do takiej decyzji?
1 stycznia 2003 r., oprócz wielu poprawek do ordynacji podatkowej wprowadzono także „drobną” zmianę art. 228 § 1. W wyniku tej poprawki organ odwoławczy ma prawo (i obowiązek) pozostawienie sprawy bez rozpoznania, jeżeli odwołanie nie spełnia warunków określonych w art. 222 ordynacji podatkowej, tj.:
- nie zawiera zarzutów przeciw decyzji,
- nie określa istoty i zakresu żądania,
- nie wskazuje dowodów uzasadniających to żądanie.
— Przed nowelizacją przepisy również wymagały zawarcia w odwołaniu wymienionych elementów, ale ich ewentualne pominięcie powodowało, że podatnik był wzywany do usunięcia braków. Teraz — już nie — uprzedza Piotr Karwat.
Podatnik sformułował w odwołaniu zarzuty, przedstawił dowody, ale zapomniał przedstawić żądania, tzn. nie napisał, czy pragnie uchylenia decyzji i umorzenia postępowania, skierowania sprawy do ponownego rozpoznania czy też zmiany decyzji. Być może uznał, że organ sam wybierze najlepsze rozwiązanie? Niestety, brak żądania jest wadą odwołania, która uzasadnia pozostawienie go bez rozpoznania.
— Podatnik nie stracił jednak całkowicie szansy na uchylenie niekorzystnej dla niego decyzji. Może żądać wznowienia postępowania powołując się na to, że wyszły na jaw nowe dowody istniejące w chwili wydawania rozstrzygnięcia I instancji — radzi Piotr Karwat.
Okiem eksperta
System wczesnego ostrzegania
Skuteczne identyfikowanie planowanych zmian w przepisach umożliwia nie tylko minimalizację ryzyka podatkowego, lecz również „optymalizację podatkową”. Przykładem często zmieniających się regulacji są przepisy o podatku akcyzowym: od 1 maja 2004 r. przepisy rozporządzeń do ustawy o podatku akcyzowym podlegały 15 nowelizacjom. Ministerstwo Finansów pracuje nad kompleksową nowelizacją ustawy wraz z pakietem aktów wykonawczych. Zważywszy, że znaczna część zmienionych przepisów wykonawczych wchodzi w życie w terminie 14 dni od dnia ogłoszenia, pozostaje niewiele czasu na przygotowanie. Resort jest otwarty na dialog regulacyjny, co w praktyce oznacza, że jest możliwość zgłaszania uwag do proponowanych przepisów. Pomocnymi argumentami są przepisy wspólnotowe oraz praktyka stosowania regulacji podatkowych w innych krajach UE.
Aleksandra Kalinowska, menedżer w Ernst & Young