Podwyżka akcyzy nie zmieniła ceny paliw

Michał Bichniewicz
opublikowano: 1999-01-07 00:00

Podwyżka akcyzy nie zmieniła ceny paliw

Podwyżka podatku akcyzowego, jaka miała miejsce 1 stycznia 1999 roku, nie wywołała dotychczas wzrostu cen ani u producentów, ani w też hurtowych bazach paliw. W tym miejscu warto przypomnieć, że stawki akcyzy wzrosły w przypadku benzyn w przedziale 74- -84 zł/t, zaś dla olejów napędowych o 33-39 zł/t. Stawki te mają obowiązywać do końca lutego, po czym zapowiedziana jest kolejna podwyżka.

W MARCU akcyza na benzyny ma wzrosnąć o kolejne 62-68 zł/t, a w przypadku olejów napędowych o 37–40 zł/t. Następne podwyżki Ministerstwo Finansów zaplanowało na czerwiec i wrzesień.

DO DZISIAJ żadna z rafinerii nie przeniosła podwyżek akcyzy na ceny paliw. Być może zdecyduje się na to, jeżeli zanotowana w ostatnich dniach tendencja do wzrostu cen paliw w Europie okaże się trwała. Godzi się zauważyć, że jeszcze 23 grudnia ubiegłego roku cena CIF NWE Eu-95 osiągnęła rekordowo niski poziom 104 USD i była nawet niższa od ceny oleju napędowego (105 USD/t).

JEDNAK już 5 stycznia Eu-95 podrożało do 117 USD/t. Cena oleju napędowego o zawartości siarki do 0,05 proc. rosła w tym samym czasie w nieco mniejszym stopniu — do 110 USD/t.

NA PODTRZYMANIE poziomu cen paliw z pewnością miał wpływ wzrost cen ropy naftowej, związany z falą chłodów w Stanach Zjednoczonych. Jednak notowania paliw na rynku europejskim wydają się jeszcze na tyle niskie, że ani Petrochemia Płock, ani Rafineria Gdańska nie zdecydowały się na podniesienie cen. Decyzji takich nie podjeły też rafinerie południowe, które tradycyjnie czekają na ruchy gigantówŐ.

PRODUCENCI mogą pozwolić sobie na razie na utrzymanie cen także dlatego, że korzystają z nagromadzonych i nie sprzedanych jeszcze zapasów paliw. Prawdopodobnie zapasy przed podwyżką akcyzy poczyniła także część krajowych hurtowników, gdyż z rynku napływają sygnały o dużej podaży paliw i słabszej niż zazwyczaj sprzedaży.

JEŻELI JEDNAK ceny paliw na rynku europejskim będą rosły nadal, to z pewnością nie pozostanie to bez wpływu na poziom cen w kraju. Tym bardziej że już teraz znacznie obniżyła się opłacalność importu. Na początku tygodnia benzyna bezołowiowa Eu-95 z zagranicy kosztowała o około 13 zł/t mniej od krajowej, a importowany olej napędowy był minimalnie droższy od rodzimego.

STABILNA dotąd sytuacja u producentów i na rynku hurtowym spowodowała, że na stacjach paliw nie odczuwaliśmy na razie wzrostu cen, a średnia ogólnopolska cena detaliczna pozostaje bez zmian.