Pogorszenie w europejskim budownictwie, choć nastroje lepsze

Jan Konczewski
opublikowano: 2021-03-18 06:06
zaktualizowano: 2021-03-18 06:07

Początek roku przyniósł pogorszenie koniunktury w europejskim budownictwie wskutek zaostrzenia obostrzeń pandemicznych oraz gorszej niż przed rokiem pogody. Jednak nastroje firm w branży są coraz lepsze ze względu na stopniowe wychodzenie z pandemii oraz planowane uruchomienie unijnego funduszu odbudowy.

Z artykułu dowiesz się m.in.:

  • Jak rośnie produkcja budowlanomontażowa w poszczególnych krajach UE,
  • Dlaczego w styczniu nastąpiło spowolnienie,
  • W których segmentach spowolnienie było mocniejsze i jak wyglądało w poszczególnych krajach,
  • Jak firmy oceniają przyszłość.

Produkcja budowlana w Unii Europejskiej spadła w styczniu, po uwzględnieniu czynników sezonowych, o 2,3 proc. względem ubiegłego roku. To najniższa dynamika od września 2020 roku, a więc czasu przed wybuchem drugiej fali pandemii w Europie. Jeszcze pod koniec zeszłego roku dynamika w sektorze oscylowała wokół zera, a w strefie euro była w grudniu nawet na minimalnym plusie (+0,1 proc.).

Najmocniej dynamika produkcji budowlanej spadła w styczniu na Słowacji (-9,5 proc.), w Austrii (-7 proc.) i Niemczech (-6,6, proc.). Również Polska znalazła się w grupie państw z największym spadkiem w budownictwie z dynamiką na poziomie -6,5 proc. W przypadku większości krajów za spadek aktywności w sektorze odpowiada niższa dynamika produkcji w segmencie budownictwa infrastrukturalnego, co ma związek z powstrzymywaniem się firm, wskutek niepewności, przed inwestowaniem.

Za pogorszenie koniunktury odpowiedzialne są również zakłócenia w łańcuchach dostaw. Firmy sygnalizują spowodowane tym wydłużenia czasu oczekiwania na materiały do budowy oraz wzrost cen surowców. W niektórych krajach pogorszenie sytuacji w budownictwie wynika również z niekorzystnej pogody – niskich temperatur i dużych opadów śniegu, które miały miejsce w styczniu.

Spośród krajów UE, dla których dostępne są już dane za styczeń, tylko w trzech dynamika produkcji budowlanej była dodatnia – na Węgrzech (+10,1 proc.), we Francji (+4,1 proc.) i Słowenii (+3,7 proc.). W przypadku Francji kluczową rolę odegrał segment mieszkaniowy, w którym dynamika wyniosła w pierwszym miesiącu roku 6,2 proc.

Co dalej? Wskaźniki wyprzedzające koniunktury PMI wskazują na to, że z wyjątkiem Niemiec na wszystkich kluczowych europejskich rynkach w lutym nastąpiła nieznaczna poprawa sytuacji budownictwie względem stycznia. Niemniej aktywność budowlana w UE pozostanie na niższych poziomach niż przed rokiem. Pomimo tego firmy z branży coraz optymistyczniej patrzą w przyszłość. Na przykład w strefie euro nastroje w branży budowlanej są najlepsze od lutego 2020 roku, a w Polsce od września. Jest to związane nie tylko ze stopniowym wychodzeniem z pandemii, ale również z planowanym uruchomieniem tzw. funduszu odbudowy, który napędzi inwestycje infrastrukturalne.