W środę Bank Gospodarstwa Krajowego i Polenergia podpisały umowę pożyczki ze środków KPO na budowę morskich farm wiatrowych. Na inwestycje trafi tą drogą 750 mln zł.
Morskie projekty
W komunikacie podano, że środki zostaną wykorzystane do budowy dwóch farm wiatrowych Bałtyk 2 i Bałtyk 3 o łącznej mocy 1440 MW. Umowa z Polenergią to pierwsza pożyczka z KPO na morskie farmy wiatrowe.
W projekcie przewidziano, że pierwszy prąd popłynie z tych farm w 2027 r., a etap komercyjnego ich użytkowania ma się rozpocząć w 2028 r.
Farmy powstaną w rejonie obszarów morskich Słupskiej Ławicy i Środkowej Ławicy na Morzu Bałtyckim. Przy ich budowie Polenergia współpracuje z norweskim Equinorem.
"Bank Gospodarstwa Krajowego jest odpowiedzialny za dystrybucję ponad 130 mld zł, czyli połowy wszystkich środków z polskiego KPO. Zdecydowana większość z tych pieniędzy jest przeznaczona na wsparcie transformacji energetycznej Polski, w tym na finansowanie morskiej energetyki wiatrowej" - napisano w komunikacie BGK.
Ponad 20 mld zł z KPO na farmy wiatrowe
Prezes BGK Mirosław Czekaj wskazał, że umowa z Polenergią na finansowanie farm wiatrowych jest pierwszą zawartą w ramach środków z KPO.
- Pula środków na ten cel z Krajowego Planu Odbudowy, którym zarządza BGK, wynosi ponad 20 mld zł. Pracujemy z innymi inwestorami, którzy składają wnioski o pożyczki z tych środków, dokonujemy przeglądu programu inwestycyjnego, czy jest on zgodny z celami KPO w zakresie morskich farm wiatrowych. Ważne, żeby jak najszybciej przydzielić pieniądze, żeby zaczęły one pracować w sensie inwestycyjnym - powiedział na konferencji prasowej.
Jak wskazał Czekaj, umowy w ramach trzech funduszy muszą być podpisane do sierpnia 2026 roku, ale środki wydawać można znacznie dłużej.
- Dwa inne fundusze obejmujące środki z KPO na transformację to Fundusz Transformacji Energetyki, który wynosi 70 mld zł i w ramach którego są produkty na rozbudowę i transformację sieci energetycznych, a w przyszłym roku uruchomimy dodatkowo produkt na projekty OZE związane z energetyką lądową. Minimalna wartość jednego projektu to 200 mln zł - powiedział prezes BGK.
- Kolejne 40 mld zł przeznaczone są na zieloną transformację miast. Do tej pory BGK podpisał umowy z około 300 samorządami. W przypadku zielonej transformacji miast oprocentowanie środków jest zerowe lub 1 proc., a w niektórych przypadkach jest możliwość umorzenia 5 proc. i są na długi okres. W przypadku środków na energetykę wiatrową warunki są najlepsze, ale zbliżone do komercyjnych - dodał.