Nieco ponad rok temu wyrokiem sądu pierwszej instancji zakończył się trwający cztery lata spór indywidualny między Beatą Krusenstern-Haupt a Towarzystwem Ubezpieczeniowym na Życie Europa (I C 889/16). Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że umowa grupowej polisy z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (UFK) o nazwie PARETO (zawartej między TU Europa a Getin Noble Bankiem, do której mogli przystępować klienci na podstawie oświadczenia) jest nieważna. Nakazał też ubezpieczycielowi zwrot powódce wszystkich wpłaconych pieniędzy: około 303 tys. zł plus odsetki. W zeszłym tygodniu wyrok się uprawomocnił (I ACa 17/20), a pełnomocniczki powódki zastanawiają się nad tym, jak wykorzystać korzystne orzeczenie w innych sporach sądowych.
Wadliwa konstrukcja
— Sąd uznał, że produkt nie spełniał funkcji ubezpieczenia, a klient nie był w stanie samodzielnie oszacować kwot, które miałby zapłacić ubezpieczyciel w przypadku jego śmierci, dożycia do końca okresu ubezpieczenia [takie umowy zawierane są na kilkanaście lat – red.], rezygnacji z ubezpieczenia czy też likwidacji ubezpieczenia przez TU Europa. Sąd apelacyjny jeszcze raz dogłębnie przeanalizował akta sprawy. W uzasadnieniu ustnym sędzia podkreśliła, że TU Europa całe ryzyko inwestycyjne przeniosła na klienta, jednocześnie ukrywając przed nim wiele czynników wpływających na wycenę aktywów funduszu, a tym samym na wycenę rachunku ubezpieczenia — mówi Mariola Tkaczyk, radczyni prawna z kancelarii LWB i pełnomocniczka powódki.
Ubezpieczyciel, który nie sprzedaje już takich produktów, nie komentuje sprawy. Nie wiadomo jeszcze, czy będzie składać skargę kasacyjną. Z podjęciem decyzji czeka do czasu zapoznania się z pisemnym uzasadnieniem wyroku sądu apelacyjnego.
Kuć żelazo póki gorące
Anna Lengiewicz, radczyni prawna, wspólniczka kancelarii LWB, uważa orzeczenie za przełomowe i zamierza je wykorzystać w innych sporach z ubezpieczycielem. Kancelaria prowadzi przeciwko TU Europa zarówno sprawy indywidualne, jak też dwa pozwy zbiorowe (w jednym z nich uczestniczy także Beata Krusenstern-Haupt). Polisy z UFK w modelu grupowym oferowały głównie spółki z grupy Getin: TU Europa i Open Life.
— W tego typu polisach klienci Europy ulokowali ponad 1 mld zł. Wyrok można odnieść również do podobnych produktów stworzonych przez Open Life Towarzystwo Ubezpieczeń Życie, w które zainwestowali blisko 1,5 mld zł. Daje on nadzieję rzeszy klientów na odzyskanie utraconych oszczędności — twierdzi Anna Lengiewicz, radczyni prawna z kancelarii LWB.

Mariola Tkaczyk podkreśla ponadto, że to kolejny dobry wyrok dotyczący polisy z UFK. Według niej rozstrzygnięcia w takim stylu co ostatnio są rzadkością. Przypomina, że kilka korzystnych dla klienta i prawomocnych wyroków unieważniających zapadło w tym i zeszłym roku. Dodaje, że ważnym z perspektywy klienta jest także majowe postanowienie Sądu Najwyższego (sygn. akt I CSK 772/19), który nie przyjął do rozpoznania skargi kasacyjnej wniesionej przez TU Europa. Chodziło o unieważnienie przez Sąd Okręgowy Warszawa-Praga (II C 727/17) umowy innego grupowego ubezpieczenia na życie i dożycie z możliwością gromadzenia i inwestowania pieniędzy w fundusz kapitałowy o nazwie Strategia Libra I. Powód? Polisa nie spełniała podstawowej funkcji ochronnej. W tym przypadku pełnomocnikiem powoda nie była kancelaria LWB. Niemniej jej przedstawicielki uważają prawomocne orzeczenie sądu apelacyjnego i późniejsze uzasadnienie Sądu Najwyższego za drogowskaz dla sądów rozstrzygających podobnych sprawach. Dostrzegają też zmianę w zachowaniu wymiaru sprawiedliwości.
Efekt sporów frankowych...
— Zmianę nastawienia sądów powszechnych do klientów firm ubezpieczeniowych widać gołym okiem. Niewykluczone, że w jakimś stopniu jest to zasługa szybko rosnącej w tym roku liczby spraw frankowych, dzięki którym sądy być może zaczynają rozumieć problemy klientów rynku finansowego, którzy są regularnie pozbawiani podstawowych informacji finansowych o kupowanych produktach — uważa Mariola Tkaczyk.
Podobne obserwacje poczynił właściciel E-kancelarii.
— Sądy w sporach związanych z umowami ubezpieczenia na życie z UFK coraz częściej przyjmują argumenty strony słabszej, czyli klienta — mówi Piotr Maciągowski, prezes E-Kancelarii.
Wyjaśnia, że w opakowaniu ubezpieczenia na życie sprzedawano produkty inwestycyjne, które w założeniu miały przynosić zyski klientom, ale w praktyce tego nie robiły. Jeśli zyski się pojawiały, to zjadały je liczne i wysokie opłaty pobierane regularnie przez towarzystwa.
Ubezpieczyciele na razie wygrywają większość sądowych sporów dotyczących polis z UFK, TU Europa również. Osoba zbliżona do branży, która zastrzega sobie anonimowość, uważa, że kancelarie próbują na siłę kreować trendy na podstawie zaledwie kilku korzystnych dla klienta wyroków.
Wyłom w stabilnym orzecznictwie – tak określa niekorzystne wyroki nasz inny rozmówca z branży, który również zastrzega sobie anonimowość.
Dotychczas ugruntowało się orzecznictwo sądów powszechnych w zakresie bardzo wysokich opłat likwidacyjnych: są one niedozwolone. Na kanwie licznych wyroków, kwestionujących słone rachunki, klienci mogą z powodzeniem domagać się od towarzystw ubezpieczeniowych zwrotu zatrzymanych kwot w przypadku przedterminowej rezygnacji z polisy.
...i koronakryzysu
Według szefa E-kancelarii w pandemii przyspieszyło wycofywanie pieniędzy z UFK. Nie potwierdzają tego jednak nasi rozmówcy z sektora ubezpieczeniowego. Wyjaśniają, że rynek sukcesywnie kurczy się od kilku lat. Na początku tego roku suma ulokowanego kapitału w UFK wynosiła około 50 mld zł. Na na koniec czerwca spadła do 46 mld zł. Ponadto Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) w ramach interwencji produktowej od dłuższego czasu przygląda się tym polisom pod kątem ograniczenia możliwości wprowadzania do obrotu, dystrybucji oraz sprzedaży produktów “charakteryzujących się nieakceptowalnymi w punktu widzenia organu nadzoru cechami”. Owocami pracy w postaci raportu i wytycznych dla branży planowała pochwalić się w pierwszej połowie tego roku. Ze względu na pandemię musiała to jednak odłożyć.
“Obecnie finalizowane są konsultacje w tej sprawie z Europejskim Urzędem Nadzoru Ubezpieczeń i Pracowniczych Programów Emerytalnych (EIOPA). Po ich zakończeniu projekt finalnej wersji interwencji zostanie przedstawiony komisji w celu jej przyjęcia” - informuje biuro prasowe KNF.