Polscy aptekarze rządzą nad Litwie

AT
opublikowano: 2011-07-06 00:00

Spółka córka Polskiej Grupy Farmaceutycznej za 16,3 mln zł kupiła na Litwie sieć 65 aptek.

Spółka córka Polskiej Grupy Farmaceutycznej za 16,3 mln zł kupiła na Litwie sieć 65 aptek.

CEPD, należący do Polskiej Grupy Farmaceutycznej (PGF) będzie największą siecią apteczną na Litwie. Po przejęciu sieci Litfarma Vaistine będzie zarządzał 282 placówkami.

Za 65 placówek CEPD zapłaci 16,3 mln zł, a transakcję sfinansuje gotówką. Czeka jeszcze na jej zatwierdzenie przez litewski urząd antymonopolowy. Nie ujawnia wyników finansowych nabytku.

— Litfarma może się pochwalić dobrą rentownością, a jej apteki przychodami powyżej średniej rynkowej [dla Litwy wynosi około 1,3 mln zł rocznie — red.]. Co więcej, placówki są świetnie zlokalizowane i nie pokrywają się geograficznie z naszymi — mówi Maria Wiśniewska, prezes CEPD.

CEPD na Litwie działa za pośrednictwem grupy UAB Nacionaline Farmacijos, która już posiada 148 aptek działających pod szyldem Gintarine Vaistine oraz 69 pod marką Norfos Vaistine. Grupa prowadzi też sieć 212 aptek partnerskich Baltijos Vaistinu Grupe.

Tomasz Sokołowski, analityk z DM BZ WBK, zwraca uwagę, że przejęcie wpisuje się w strategię farmaceutycznej spółki.

— Wróciła do planów akwizycyjnych, które zawiesiła na czas kryzysu. Zapowiadała przejęcia w regionie Europy Środkowej i Wschodniej i widać, że realizuje strategię —mówi Tomasz Sokołowski.

CEPD już jest liderem w regionie. Po transakcji będzie zarządzał 2696 aptekami, w tym 935 własnymi, co daje mu czwarte miejsce w Europie (licząc tylko apteki własne). Apetyt ma jednak znacznie większy.

— Jest szansa, że kolejna akwizycja nastąpi jeszcze w tym roku — mówi Maria Wiśniewska.

Na celowniku ma podmioty z Europy Środkowej i Wschodniej, z pierwszej trójki na danym rynku. Przy następnych akwizycjach CEPD rozważy inne źródła finansowania.