W najbliższych latach najlepiej będzie robić interesy w Kanadzie, Holandii i Finlandii — wynika z raportu Intelligence Economist Unit. Polska, chociaż wciąż za Czechami i Węgrami, pnie się w górę.
Kanada po raz pierwszy stanęła na czele listy krajów, w których najbardziej będzie się opłacało robić interesy, wynika z badania Economist Intelligence Unit (EIU), działu informacji gospodarczej grupy wydającej tygodnik „Economist”, przeprowadzonego w 60 największych krajach świata na lata 2003-2007.
Kanada dostała punkty za dobrą infrastrukturę, otwartość na zagraniczny kapitał i handel oraz korzystne warunki rynkowe. Poprawiła też system podatkowy i klimat polityczny. Znajdująca się na drugim miejscu Holandia — mimo że zmniejszy obciążenia podatkowe i zreformuje rynek pracy — zanotuje pogorszenie sytuacji makroekonomicznej.
Załamanie na giełdach w 2000 r., ataki terrorystyczne w 2001 r. i wojna w Iraku spowodowały, że wzrosły koszty transakcji ze względu na większe środki ostrożności, podróżowanie stało się bardziej ryzykowne, a w niektórych krajach, np. Niemczech, istnieje groźba wystąpienia deflacji. Jednak w najbliższych pięciu latach klimat dla przedsiębiorców poprawi się.
„W perspektywie średnioterminowej ani obecne osłabienie gospodarcze ani niepewność geopolityczna nie spowolnią reform gospodarczych i poprawy klimatu działalności gospodarczej. Np. w UE obciążenia podatkowe są redukowane mimo ograniczeń budżetowych Unii Monetarnej. Poszerzenie UE w 2004 r. znacząco wpłynie na dyscyplinę w krajach Europy Środkowej i Wschodniej” — czytamy w raporcie.
Autorzy przewidują, że trend ku liberalizacji i deregulacji będzie kontynuowany, głównie dzięki integracji regionów i walki o zagraniczne inwestycje.
Polska znalazła się w lepszej połowie rankingu i zajęła 29. pozycję. Uplasowała się za Czechami i Węgrami, ale Czechy poprawiły miejsce w rankingu w porównaniu z okresem 1998-2002 r. o jedno oczko, Węgry pogorszyły o dwa, natomiast Polska poprawiła się o trzy pozycje.