Według doniesień Business Insider Polska, polski rząd szuka poparcia w swoim hiszpańskim odpowiedniku w celu wsparcia zakupu hiszpańskiego producenta pociągów dużych prędkości. Zainteresowanie polskiego rządu jest uzasadnione, zważywszy, że niedawno koncern Talgo podpisał umowę o współpracy z bydgoską Pesą. Dotyczy ona budowy kolei dużych prędkości w naszym kraju. O polsko-hiszpańskiej współpracy szeroko pisaliśmy pod koniec września.
Wszystko to wiąże się m.in. z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego. Projekt przewiduje połączenie tego megalotniska siecią szybkiej kolei z kilkoma ważnymi polskimi miastami.
Jednym z problemów, jest brak odpowiedniego taboru, gdyż polscy producenci nie oferują tak zaawansowanych technologicznie rozwiązań.
Walką o przejęcie Talgo zainteresowanych jest kilka firm, za którymi stoją też państwowe pieniądze. Hiszpańskie władze do tej pory zablokowały przejęcie Talgo przez węgierską firmę Ganz Mavag, która zaoferowała 600 mln EUR. Z kolei sam hiszpański gigant odrzucił propozycję czeskiej Skody. W tym przypadku Czesi nie chcieli przejmować całej spółki, a zarząd Talgo nie zaakceptował oferty wymiany akcji.
Jak podaje Business Insider Polska, głównym odbiorcą pociągów od Talgo jest hiszpański przewoźnik Renfe. Firma współpracuje także z partnerami m.in. z Niemiec, Danii, USA, Egiptu, Arabii Saudyjskiej czy Kazachstanu oraz z polską Pesą.