Cinven to międzynarodowy fundusz private equity z aktywami pod zarządzaniem o wartości około 35 mld USD. Gigant właśnie ogłosił, że zainwestuje w założoną w 2012 r. polską spółkę RTB House, specjalizującą się w retargetingu — to efektywna reklama internetowa, która sprawia, że użytkownicy powracają na stronę internetową. Spółka, która w latach 2013-16 zwiększyła sprzedaż o ponad 2 tys. proc., niedawno znalazła się na 8. pozycji w kategorii najszybciej rozwijających się spółek technologicznych w Europie na liście FT1000 Financial Times.

Mniejszościowy akcjonariusz
Wartość transakcji nie jest znana, ale wiadomo, że w pojedynczą transakcję Cinven inwestuje nie mniej niż 100 mln USD, więc należy ją szacować na kilkaset milionów złotych. Za tę kwotę zostanie znaczącym, ale mniejszościowym akcjonariuszem. To implikuje pokaźną wycenę całej spółki RTB House.
— RTB House to bardzo ekscytująca firma, która wykazała się znaczącym wzrostem, ma silną bazę klientów i imponującą, czołową na rynku technologię — mówi Chris Good, partner w funduszu Cinven.
Firma RTB House powstała w 2012 r., a w 2017 r. jej przychody wyniosły blisko 200 mln zł, rosnąc o ponad 140 proc. rok do roku. Działa już globalnie — jest obecna na ponad 70 rynkach, a ponad 90 proc. sprzedaży realizuje za granicą. Zatrudnia ponad 400 osób i prowadzi kampanie dla ponad 1,5 tys. klientów, w tym Adidasa, Trivago, Orange’a czy Walmarta.
Nowy akcjonariusz ma pomóc polskiej firmie w dynamicznym rozwoju.
— Z niecierpliwością czekamy na współpracę z wysoce utalentowanym zespołem zarządzającym, aby dalej rozwijać działalność na arenie międzynarodowej, zarówno pod względem organicznym, jak i poprzez przejęcia. Szczególnie ekscytujące możliwości rozwoju są w Ameryce Północnej, gdzie Cinven z sukcesem rozwijał działalność związaną z technologią, w tym spółkę CPA Global — mówi Adam Prindis, dyrektor w funduszu.
Wśród czynników, które skłoniły go do inwestycji w RTB House, Cinven wymienia: działalność na globalnym rynku oprogramowania do reklamy cyfrowej, który jest w silnym trendzie wzrostowym, innowacyjne zastosowanie rozwiązań sztucznej inteligencji, możliwość przyspieszenia organicznego wzrostu spółki oraz ciekawą bazę klientów.
Wielcy doradcy
Doradcami funduszu przy transakcji byli: Clifford Chance, Deloitte, Medialink, Prohaska, RBC Capital Markets i Vienna Capital Partners. Doradcami akcjonariuszy RTB House była kancelaria Weil oraz CC Group.
— Jest to bardzo ciekawa transakcja — mało jest bowiem firm technologicznych stricte polskich, mających własne rozwiązania w bardzo atrakcyjnym obecnie obszarze AI, działających na rynku globalnym i współpracujących z największymi światowymi koncernami. Co ważne, RTB osiągnęło także odpowiednią skalę działalności, mierzoną już w setkach milionów dolarów, a więc interesującą dla globalnego funduszu PE — mówi Marcin Sadlej, partner zarządzający CC Group.
Transakcja wymaga jeszcze uzyskania zezwoleń organów antymonopolowych.
Rynek rozgrzany do czerwoności
Rynek związany ze sztuczną inteligencją (AI) do 2025 r. może być wart nawet 190 mld USD. Obecnie wyścig w obszarze AI toczy się między USA a Chinami. Te w ostatnich latach ogarnęła prawdziwa gorączka sztucznej inteligencji. Zgodnie z planem strategicznym “Made in China 2025”, wartość sektora AI za siedem lat ma mieć wartość 150 mld USD. Chiny inwestują w amerykańskie i izraelskie start-upy. Kluczową rolę odgrywają w tym trzy firmy: Baidu, Alibaba i Tencent. 53 proc. wydatków na sztuczną inteligencję przeznaczyły na inwestycje w start-upy w USA, Kanadzie i Izraelu, w tym w 165 start- -upów w Dolinie Krzemowej. Właśnie w USA pracuje najwięcej specjalistów AI — 850 tys. Na prace badawczo-rozwojowe, które nie zostały utajnione, rząd USA wydał w 2016 r. 1,2 mld USD, a sektor prywatny — 30 mld USD. Na AI stawiają również: Kanada, Wielka Brytania, Francja, Japonia, Finlandia, Izrael i Zjednoczone Emiraty Arabskie.