Polska w pierwszej piątce

Agnieszka Zielińska
opublikowano: 2010-05-12 12:48

Wartość transakcji na rynku inwestycyjnym w Europie może w tym roku wynieść 110 mld euro.

Na europejskim rynku inwestycyjnym zapanowało ożywienie. Z najnowszego raportu firmy Cushman Wakefield (CW) wynika, że inwestorzy najchętniej kupują nieruchomości m.in. w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Szwecji, Francji i Holandii. Jednocześnie rośnie zainteresowanie Polską, Czechami, Turcją i Norwegią.

Inwestorzy znów docenili nasz rynek nieruchomości.
Inwestorzy znów docenili nasz rynek nieruchomości.
None
None

Gwarancja przychodów

— Jeszcze rok temu Polska zajmowała daleką pozycję, a obecnie jest w pierwszej piątce najbardziej atrakcyjnych krajów w całej Europie. Skuteczność strategii, jaką przyjęła wobec konkurentów w rywalizacji o kapitał inwestycyjny, jest godna podziwu — uważa David Hutchings, dyrektor europejskiego działu badań firmy Cushman Wakefield.

Z raportu tej firmy wynika, że inwestorzy interesują się zwłaszcza zakupem nieruchomości handlowych. Tego sektora dotyczy prawie 43 proc. transakcji zawartych w pierwszych trzech miesiącach tego roku. To wzrost aż o 30 proc. w stosunku do tych samych miesięcy 2009 r. i najlepszy wynik w ostatnich 10 latach.

Najchętniej inwestorzy kupują obiekty handlowe w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Norwegii, Włoszech i Holandii. Według ekspertów CW rynek takich nieruchomości uważa się za najmniej ryzykowny i gwarantujący największe przychody. Ponadto z powodu rosnących czynszów inwestorzy spodziewają się szybszego zwrotu zainwestowanych pieniędzy.

Barierą są wysokie ceny

Poprawę nastrojów może jednak zahamować wzrost cen i niepewność o trwałość obecnego ożywienia. Inne zagrożenia?

Zdaniem ekspertów CW nie wszystkie powstające obiekty spełniają oczekiwania inwestorów co do standardu i jakości. Problemem są też zbyt wysokie ceny nieruchomości, nie zawsze równoważące poniesione ryzyko i wartość zainwestowanego kapitału.
Popyt jednak rośnie

Generalnie jednak eksperci CW są optymistami. Ich zdaniem popyt inwestycyjny rośnie, podobnie jak podaż nowych projektów. Dlatego, według Davida Hutchingsa, w tym roku wartość transakcji może wynieść nawet 110 mld euro.

Największą aktywność mają odnotować trzy główne rynki europejskie: Wielka Brytania, Niemcy i Francja. W kręgu zainteresowania inwestorów będą też: Włochy, Holandia, a także Szwecja i Norwegia oraz cała Europa Środkowa, w tym Polska. Jednak o tym, czy prognozy ekspertów są trafne, przekonamy się dopiero pod koniec roku 2010.