Polska wypowiada się na forum UE za wprowadzeniem stałych stawek ceł anty-dumpingowych na import obuwia z Chin i Wietnamu w ciągu następnych 5 lat - potwierdziło PAP w piątek Ministerstwo Gospodarki (MG).
Cła, które miałyby obowiązywać w czasie 5 letniego okresu ochronnego - zgodnie z propozycją Komisji Europejskiej - wynosiłyby 10 proc. na import obuwia skórzanego z Wietnamu i 16,5 proc. w przypadku Chin.
Obecnie obowiązują doraźnie przyjęte przez Brukselę (w kwietniu br.) środki ochronne na import obuwia z tych krajów. Te środki wygasną w październiku br. Stawki ceł zwiększają się co miesiąc i mają dojść do poziomu 20 proc.
Zostały one wprowadzone przez Brukselę po tym, jak w obu azjatyckich krajach znaleziono dowody niedozwolonych form pomocy publicznej dla producentów obuwia eksportujących swoje wyroby na rynek UE.
Jak podała w piątek agencja Reuters, 14 z 25 państw członkowskich jest obecnie przeciw wprowadzeniu stałych stawek ceł anty- dumpingowych na obuwie z Chin i Wietnamu w ciągu następnych 5 lat.
Komisja szuka kompromisu pomiędzy stanowiskiem krajów członkowskich opowiadających się za ochroną rynku unijnego w tym segmencie (jak np. Włochy) i stanowiskiem krajów północnych Unii, które "doktrynalnie" są za handlem bez barier.
Unijny komisarz ds. handlu Peter Mandelson jest zdania, że znalezienie takiego kompromisu nie będzie łatwe.
Obecnie trwają prace w tej sprawie w Komitecie Antydumpingowym UE. Ostateczne głosowanie nad wprowadzeniem ceł odbędzie się we wrześniu na forum Rady UE - poinformowali przedstawiciele resortu gospodarki.