Polski biznes zaczyna doceniać rolę etyki
Coraz więcej polskich przedsiębiorców docenia znaczenie uczciwego postępowania w biznesie. Stosowanie nieuczciwych metod powoduje dyskwalifikację na rynku. Natomiast umiejętność współpracy z przedstawicielami tej samej branży umacnia pozycję przedsiębiorców w negocjowaniu istotnych dla nich kwestii.
Zmienia się nastawienie polskich przedsiębiorców do przestrzegania zasad fair play w biznesie. Jeszcze kilka lat temu tzw. obrotni przedsiębiorcy ironicznie odnosili się do firm dbających o przestrzeganie zasad uczciwej konkurencji. W ostatnim czasie sytuacja ta uległa diametralnej zmianie. Po ponad dziesięciu latach gospodarki rynkowej, właściwie każda firma zdobyła bardziej lub mniej dotkliwe doświadczenia z nieuczciwymi partnerami w biznesie. Doświadczenia te spowodowały, że dziś wybór kooperanta poprzedzany jest wnikliwą analizą jego sytuacji i opinii na rynku.
Certyfikat fair play
Promowaniem uczciwych zachowań w biznesie zajmuje się między innymi Krajowa Izba Gospodarcza. Organizuje ona corocznie konkurs na przedsiębiorstwo fair play. Wszystkie firmy spełniające kryteria konkursowe uzyskują certyfikat zaświadczający o ich wiarygodności gospodarczej.
— Konkurs nie ma charakteru eliminacyjnego. Staramy się doszukiwać w firmie pozytywnych zachowań. Z doświadczeń poprzednich lat mogę powiedzieć, że certyfikat uzyskuje średnio 85-90 proc. firm biorących udział w konkursie — mówi Przemysław Kulawczuk, wicedyrektor Instytutu Krajowej Izby Gospodarczej.
Uzyskanie przez firmę certyfikatu fair play ma charakter prestiżowy. Przedsiębiorstwa takie są pozytywnie postrzegane przez potencjalnych partnerów. Szczególną uwagę do tego typu wyróżnień przywiązują firmy zagraniczne, poszukujące polskich partnerów.
— Certyfikat fair play jest dobrem niewymiernym. Trudno jest określić w liczbach korzyści płynące z jego posiadania. Dla naszej firmy bardzo ważne jest jednak pokazanie otoczeniu, że działamy zgodnie z zasadami uczciwej konkurencji — mówi Radosław Agaciak, z firmy Interservis.
Dyrektor IKIG podkreśla, że wiele firm bierze udział w konkursie, bo chcą przekonać same siebie o swoim właściwym postępowaniu. Często się zdarza, że właściciele tych firm nie do końca zdają sobie sprawę z tego, że ich zachowanie jest czymś godnym wyróżnienia. Swoją uczciwość traktują bowiem w sposób naturalny.
— Konkurs fair play traktowaliśmy po części w kategoriach sprawdzenia samych siebie. Chcieliśmy się przekonać o tym, że nasze zachowania rzeczywiście zasługują na takie określenie — przekonuje Radosław Agaciak.
Popularyzować etykę
— Staramy się, aby panujące w naszym kraju stosunki między przedsiębiorcami nie odbiegały od standardów europejskich — mówi Przemysław Kulawczuk.
Dodaje również, że dzięki współpracy wewnątrz branży udaje się często osiągnąć więcej niż dzięki najskuteczniejszym działaniom konkurencyjnym. Przykładem może tu być branża piwowarska, która formułując wspólne oczekiwania wobec władz nie dopuściła do całkowitego zakazu reklamy piwa.
Przeciw korupcji
Do zasad uczciwej konkurencji zalicza się również unikanie i przeciwdziałanie korupcji. Krajowa Izba Gospodarcza przygotowuje właśnie projekt, przedstawiający stosunek polskich przedsiębiorców do zjawiska korupcji.
— Zbieramy informacje od firm o tym, jaka jest ich opinia o korupcji w Polsce. Prosimy również o przedstawienie propozycji walki z tym niechlubnym zjawiskiem. Na tej bazie opracowujemy projekt określający stanowisko polskiego biznesu wobec korupcji —tłumaczy Przemysław Kulawczuk.
Dodaje również, że celem wszystkich działań wspierających uczciwe zachowania w gospodarce jest m.in. poprawa wizerunku naszego kraju.
— Chcielibyśmy, aby Polska przestała być postrzegana jako kraj, w którym biznes opiera się na oszustwie i korupcji — mówi Przemysław Kulawczuk.
Monika Niewinowska
[email protected] tel. (22) 611-62-71