Polski potencjał wygrał z polityką

Marta Sieliwierstow
opublikowano: 2016-05-19 22:00

Nasz kraj jest nadal najatrakcyjniejszym rynkiem dla inwestujących w nieruchomości w Europie Środkowej.

Na początku roku pojawiło się wiele obaw o przyszłość rynku nieruchomości w Polsce. Wiązało się to z zapowiedziami zmian politycznych, które dla inwestorów zagranicznych były często niezrozumiałe. — Na razie prognozy dotyczące spowolnienia na rynku okazują się nieuzasadnione. Dobra koniunktura gospodarcza przyciąga inwestorów mimo zmiany sytuacji politycznej.Już teraz możemy stwierdzić, że aktywność inwestycyjna w drugim kwartale prawdopodobnie osiągnie wyższy poziom niż w 2015 r., a do końca roku spodziewamy się dalszego wzrostu — komentuje James Chapman, partner CE w dziale rynków kapitałowych Cushman & Wakefield. Wysoki poziom aktywności inwestycyjnej utrzymuje się na najważniejszych rynkach nieruchomości komercyjnych Europy Środkowej: w Polsce, Czechach, Rumunii oraz na Słowacji i Węgrzech. W pierwszym kwartale 2016 r. zainwestowano w tych krajach łącznie 1,4 mld EUR. Wynik jest o 5 proc. słabszy w stosunku do analogicznego okresu 2015 r., zniżka jest jednak nieznaczna w porównaniu z 14-procentowym spadkiem w całej Europie. Polska wciąż jest najchętniej wybierana spośród krajów Europy Środkowej. W pierwszym kwartale 2016 r. inwestorzy zagraniczni ulokowali tu ponad 500 mln EUR — o 17 proc. więcej niż przed rokiem. Z 44 transakcji zawartych w regionie aż 22 zrealizowano w Polsce. Drugie miejsce pod względem wartości transakcji zajęła Rumunia. Wzrost odnotowano także na Węgrzech i Słowacji. W Czechach, gdzie pierwszy kwartał 2015 r. był wyjątkowo udany, wartość transakcji zmalała o 68 proc.

Najpopularniejsze wśród inwestorów są biurowce i powierzchnie handlowe. — W tym roku wyniki są bardziej zrównoważone. Aktywność inwestycyjna rozkłada się w podobnym stopniu na poszczególne kraje, a inwestorzy wykazują zainteresowanie wszystkimi sektorami rynku. Całkowita wartość transakcji w mniejszym stopniu zależy od dużych, pojedynczych transakcji, choć w drugiej połowie roku spodziewamy się zawarcia kilku umów tego typu. To wszystko wyraźnie świadczy o silnym, zdrowym rynku — dodaje Jeff Alson, partner CE, dział rynkówkapitałowych Cushman & Wakefield. © Ⓟ