Kosmetyki to jedna z kategorii produktów, w których Polska ma szczególnie mocną pozycję. Nasz kraj jest piątym pod względem wielkości ich eksporterem w Unii Europejskiej (8 proc. udziału), a na świecie dziewiątym (3,8 proc.) – wynika z raportu „Kosmetyczna Polska” Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego (PZPK) oraz WiseEuropa. Od 2014 r. rynek kosmetyków w Polsce wzrósł o 75,3 proc. To zdecydowanie więcej niż w całej UE (34 proc.) i drugi wynik wśród państw członkowskich.
– Od przystąpienia Polski do UE wartość polskiego rynku kosmetycznego wzrosła prawie trzykrotnie. Branża dogania liderów w Europie i nie widać oznak osłabienia. Wręcz przeciwnie. Istnieje przestrzeń do dalszego skracania dystansu i Polska ją wykorzystuje, co widać po dynamice wzrostu w ostatnich latach – komentuje Krzysztof Bocian, analityk instytutu WiseEuropa.
– Mamy w kraju szerokie zaplecze produkcyjne, laboratoryjne i technologiczne, więc produkty mogą powstawać od zera. Biznes jest zatem wciąż obiecujący – dodaje Justyna Żerańska, dyrektor generalna PZPK.
Krzysztof Bocian podkreśla, że produkcja kosmetyków w Polsce ma bardzo wysoką rentowność na tle pozostałych sektorów gospodarki. W latach 2013-23 wyniosła ona średnio 8,3 proc., czyli prawie dwukrotnie więcej niż w przetwórstwie przemysłowym oraz średnio w gospodarce.
Tyle wyniosła w 2023 r. wartość polskiego rynku kosmetyków…
...co zapewniło mu taki udział w rynku unijnym…
…i takie miejsce, za Niemcami, Francją, Włochami i Hiszpanią.