Zamówienia publiczne nie dla firm z Turcji czy Chin

Jarosław KrólakJarosław Królak
opublikowano: 2025-04-25 13:04

Zamawiający będą mogli dopuścić wykonawców spoza Unii Europejskiej, ale też uniemożliwić im udział w przetargach - zakłada projekt zmian w przepisach autorstwa UZP.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

-dlaczego wzrośnie pozycja polskich firm w przetargach

-jakie decyzje będą mogli podejmować zamawiający

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Urząd Zamówień Publicznych przygotował projekt regulacji, które ułatwią unijnym podmiotom konkurowanie na polskim rynku zamówień publicznych z firmami spoza Wspólnoty, niespełniającymi wymogów i standardów obowiązujących w UE. Zakłada on zmiany w Prawie zamówień publicznych oraz ustawie o umowie koncesji na roboty budowlane lub usługi.

Proponowane przepisy przyznają zamawiającym prawo do decydowania o dopuszczeniu lub niedopuszczeniu do postępowania firm np. z Azji. Obecnie nie ma ustawowej podstawy prawnej do takiej odmowy, chociaż ubiegłoroczny wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie dotyczącej Czech i firmy z Turcji jasno wskazał, że podmioty z państw trzecich nie mają takich samych praw jak firmy działające w państwach unijnych i to do zamawiającego należy decyzja, czy mogą one otrzymać zlecenie czy nie.

„Decyzja o dopuszczeniu takich wykonawców do udziału w postępowaniu o udzielenie zamówienia, a także określenie warunków, na jakich ci wykonawcy mogą brać udział w postępowaniu o udzielenie zamówienia pozostają w gestii zamawiającego” - czytamy w uzasadnieniu.

Jeżeli zamawiający zechce dopuścić wykonawcę spoza UE, to będzie mógł dodatkowo zażądać spełnienia określonych warunków np. dostarczenia dodatkowych dokumentów niezbędnych do oceny oferty. Ponadto zamawiający będzie mógł skorygować wynik porównania ofert wykonawców spoza UE z tymi złożonymi przez innych.

„Zaproponowane zmiany legislacyjne są ważne z perspektywy zarówno wykonawców jak i zamawiających, ponieważ pozwolą na zwiększenie pewności prawa wśród zamawiających, wpłyną na poprawienie sytuacji konkurencyjnej polskich i innych europejskich wykonawców” - pisze w uzasadnieniu UZP.

- Projekt ten porządkuje zasady dostępu do rynku zamówień publicznych dla podmiotów spoza UE. To znakomita wiadomość dla polskiego sektora budowlanego bo oznacza długo wyczekiwane przez branżę ograniczenie dostępu do przetargów publicznych dla wykonawców z Azji bez zaplecza sprzętowego i kadrowego w Polsce. Mimo tego wykonawcy tacy bez przeszkód zdobywają u nas państwowe kontrakty warte dziesiątki miliardów złotych, finansowane z budżetu państwa lub z funduszy unijnych – mówi Damian Kaźmierczak, wiceprezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa. Podaje, że azjatyccy wykonawcy budowali, budują lub chcą budować dla GDDKiA, PKP PLK, PSE, Gaz-Systemu, Wód Polskich, CPK czy Orlenu.

- Trudno zrozumieć, dlaczego przez ostatnie kilkanaście lat polska administracja tak lekką ręką powierzała realizację kluczowych inwestycji firmom z Chin, Turcji czy Kazachstanu, odrzucając oferty rodzimych przedsiębiorstw, które działają w kraju od lat, płacą u nas podatki, inwestują w polskich pracowników i stanowią fundament krajowego budownictwa – dodaje Damian Kaźmierczak.

W 2024 r. wykonawcom spoza UE udzielono w Polsce 141 zamówień publicznych o wartości ok. 21 mld zł. Rok wcześniej 125 zamówień o wartości 2,5 mld zł.