Około miliarda złotych chce zainwestować w ciągu najbliższych pięciu lat Południowy Koncern Węglowy (PKW) w udostępnienie kolejnych zasobów węgla oraz nowe maszyny. Od 2007-2008 roku koncern spodziewa się dodatnich wyników, a docelowo - za kilka lat - zysków rzędu 60 mln zł.
Strategię i plany koncernu przedstawił w środę w Katowicach prezes spółki, Grzegorz Pawłaszek. PKW oficjalnie rozpoczął działalność w lipcu tego roku. Powstał z połączenia dwóch kopalń, należących do grupy Południowego Koncernu Energetycznego, którego przedstawiciele deklarowali wcześniej szukanie możliwości powiększenia nowego podmiotu o jeszcze jedną kopalnię.
W tym roku kopalnie PKW mają wydobyć prawie 5,2 mln ton węgla, w przyszłym ok. 5,5 mln ton. Aby sytuacja koncernu była stabilna, trzeba zwiększyć wydobycie do ponad 6 mln ton, a to wymaga poważnych inwestycji w nowe maszyny oraz przede wszystkim w udostępnienie złoża. Tylko do 2007 roku pochłonie to ok. 300 mln zł, a to niespełna trzecia część wszystkich planowanych działań. Inwestycje koncern sfinansuje z własnych środków, kredytów (ok. 200 mln zł), leasingu (ok. 170 mln zł) oraz dokapitalizowania (ok. 40 mln zł).
Priorytetowym zadaniem firmy jest obecnie przygotowanie nowego pokładu wydobywczego w dawnej kopalni Janina w Libiążu, gdzie znajduje się ok. 150 mln ton dobrego węgla. To bardzo kosztowne przedsięwzięcie, wymagające m.in. 20 km robót przygotowawczych pod ziemią.
Wysokie koszty robót i modernizacji powodują, że w pierwszych dwóch-trzech latach działalności koncern liczy się ze stratami, także na podstawowej działalności, jaką jest wydobycie i sprzedaż węgla. Na 2007 rok prezes Pawłaszek prognozuje wynik w granicach zera, a potem stopniowy wzrost zysku. Za jego stabilny poziom w przyszłości uznał kwotę ok. 60 mln zł rocznie.
Koncern zakłada też wzrost wydajności pracy - na jednego zatrudnionego przypadać ma rocznie ok. 1-1,2 tys. ton węgla. Dla porównania w Kompanii Węglowej - największym górniczym koncernie - jest to obecnie 766 ton, a plany zakładają zwiększenie wydajności do ok. 900 ton na jednego pracownika. PKW zatrudnia ok. 5,5 tys. osób.
Firma pod nazwą Południowy Koncern Węglowy powstała już w styczniu tego roku, z myślą o połączeniu zakładów górniczo-energetycznych Janina w Libiążu i Sobieski-Jaworzno III w Jaworznie. Dokonane w czerwcu wniesienie do tej spółki dwóch zakładów górniczo-energetycznych zwiększyło jej kapitał do 312 mln zł. Roczne przychody PKW to blisko 0,8 mld zł.
Akcjonariuszami firmy są Południowy Koncern Energetyczny, który ma większość głosów na zgromadzeniu akcjonariuszy, oraz Kompania Węglowa. Obydwa zakłady górniczo-energetyczne powstały jako wspólne przedsięwzięcia tych dwóch firm - spółka górnicza wniosła aportem swoje kopalnie, a energetyczna kapitał.
Elektrownie PKE zużywają rocznie ponad 10 mln ton węgla. Oznacza to, że wkrótce ponad połowę paliwa koncern będzie pozyskiwać z własnych źródeł. Zakładane w strategii PKE zwiększenie potencjału PKW pozwoli na kontrolę kosztów produkcji węgla, który stanowi 50 proc. kosztów produkcji energii. Koncern chce mieć 70 proc. węgla z własnych źródeł.