Poprawa nastrojów na kontraktach

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2022-03-08 13:48

Po słabym początku dnia, w godzinach południowych doszło do wyraźnej poprawy nastrojów wśród giełdowych inwestorów, co przełożyło się na wyjście kontraktów terminowych na indeksy amerykańskich giełd nad kreskę. Sytuacja jest jednak ciągle niepewna i poddaje się sporym wahaniom. Są jednak szanse na odreagowanie najmocniejszej od października 2020 przeceny, która stała się udziałem wskaźnika S&P500 w poniedziałek.

fot. Bloomberg

Około godziny 13:30 polskiego czasu, na dwie godziny przed rozpoczęciem handlu na rynku kasowym, kontrakty terminowe na indeks Dow Jones IA rosły o 0,63 proc. Futures na wskaźnik S&P500 zwyżkowały o 0,70 proc. Z kolei zakłady na Nasdaq 100 zyskiwały 0,52 proc,

Zmiana nastawienia, pytanie tylko na jak długo – wynikała z poprawy sytuacji na europejskich parkietach, które zaczęły odrabiać straty po informacji, że Unia Europejska rozważa wspólną sprzedaż obligacji, aby przeciwdziałać skutkom fiskalnym rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Z miejsca pchnęło to w górę wyceny banków i instytucji finansowych i podnosząc rentowności papierów skarbowych.

We wtorek z obszaru makroekonomii na rynek trafią najnowsze odczyty dotyczące wyników amerykańskiego handlu zagranicznego w styczniu, a także o stanie zapasów hurtowników i ważny dla rynku ropy raport o zmianie zapasów surowca i paliw w USA w zeszłym tygodniu.

Tymczasem ropa nie przerywa rajdu, choć obserwowana dzisiaj zwyżka ma mniej spektakularny charakter niż w poniedziałkowe przedpołudnie. Notowania WTI przekroczyły poziom 122 USD.

Osobnego komentarza i zapewne wielu opracowań wymaga to co dzisiaj wydarzyło się na niklu. Surowiec po gigantycznej zwyżce, sięgającej ponad 110 proc. przebił na moment pułap 100 tys. USD za tonę. Postawiło to w trudnej sytuacji wielu traderów, wymuszając zwiększenie skali zabezpieczenia. Musiała w końcu zareagować LME, wstrzymując, przynajmniej do końca dnia handel tym metalami rozważając anulowanie transakcji,