Eksport z Polski do krajów pozaunijnych. W sierpniu nasz eksport kontynuował odbicie na większości kluczowych kierunków. Dobre wyniki notował np. eksport na Ukrainę oraz do Chin. Eksport do Japonii, Brazylii i Białorusi w dużej mierze nadrobił już straty wynikające z kryzysu. Słabiej radzi sobie eksport do USA, który w sierpniu był o prawie 10 proc. niższy niż w zeszłym sierpniu. Na spadku eksportu do USA waży ograniczenie zamówień na podsystemy lotnicze, które są ważną składową naszego eksportu do tego kraju. Słabo radzi sobie też nasz eksport do Rosji.
Eksport z Polski do krajów UE: Na podstawie dostępnych danych (do lipca) można stwierdzić, że wiosenne straty naszego eksportu w dużej mierze zostały już nadrobione (w rozumieniu powrotu do poprzednich poziomów wymiany handlowej). Nasz eksport do Czech, Francji Włoch czy Hiszpanii jest już w przybliżeniu równy eksportowi sprzed roku. Słabo prezentuje się eksport na Węgry (nadal słaba koniunktura w motoryzacji) oraz do Wielkiej Brytanii. Niezwykle prężnie radzi sobie nasz eksport do Niemiec. W ujęciu rocznym był on w lipcu aż o 6,5 proc. wyższy niż przed rokiem i to pomimo znacznego spadku naszego eksportu części motoryzacyjnych. Do wzrostów całkowitego eksportu przyczynił się głównie wzrost eksportu dóbr konsumpcyjnych trwałych (meble, RTV AGD), ale też odzieży i wyrobów tytoniowych. Obserwujemy również nieprzerwany, bardzo wysoki wzrost eksportu baterii samochodowych. Ten trend będzie tylko się nasilał wraz z budową kolejnych fabryk ogniw i akumulatorów oraz rosnącą popularnością e-mobilności.
Polska stała się w ostatnich miesiącach trzecim największym dostawcą towarów do Niemiec tuż za Holandią i Chinami. Polska zapewniała w pierwszej połowie 2020 roku aż 6 proc. niemieckiego importu. Do historycznie wysokich poziomów (29 proc.) wzrósł też udział Niemiec w naszym eksporcie. Więzi gospodarcze między Polską a Niemcami zostały w czasie kryzysu zacieśnione.