Porsche hamuje. Sprzedaż spada, a rynek chiński ciąży niemieckiemu producentowi

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2025-10-09 10:11

Po latach dynamicznego wzrostu Porsche notuje globalny spadek sprzedaży. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2025 roku producent luksusowych samochodów sportowych dostarczył o 6 proc. mniej aut niż rok wcześniej. Największe problemy firma ma w Chinach, gdzie sprzedaż załamała się – w zależności od szacunków - od 21 do 26 proc.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Niemiecki producent samochodów poinformował, że w trzecim kwartale 2025 roku dostarczył na całym świecie 70 836 pojazdów – o około 6 proc. mniej niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Łącznie od stycznia do września klienci odebrali 212 509 aut marki Porsche.

Chiński hamulec

Największym wyzwaniem pozostaje rynek chiński, gdzie sprzedaż spadła w przedziale 21-26 proc. w ujęciu rocznym. Firma tłumaczy to trudnymi warunkami gospodarczymi, spowolnieniem w sektorze nieruchomości oraz zaostrzoną konkurencją ze strony rodzimych producentów samochodów elektrycznych, takich jak BYD czy Xiaomi.

W Ameryce Północnej, największym rynku zbytu dla Porsche, sytuacja była nieco lepsza – sprzedaż wzrosła o około 4,7 proc. w trzecim kwartale, choć w ujęciu rocznym dostawy w tym regionie spadły o 4,8 proc.

Presja konkurencji i słabnący rynek

Firma podkreśla, że „otoczenie rynkowe pozostaje trudne i nie należy spodziewać się szybkiej poprawy”. Potentat już we wrześniu obniżył swoje prognozy finansowe, powołując się na słabszy popyt, rosnące taryfy celne w Stanach Zjednoczonych i presję cenową w Chinach.

Zachodni producenci luksusowych samochodów tracą w Państwie Środka udziały w rynku na rzecz lokalnych marek, które oferują nowoczesne, elektryczne modele w znacznie niższej cenie. Agresywna polityka cenowa chińskich koncernów powoduje spadek marż, a jednocześnie utrudnia zachodnim firmom utrzymanie pozycji w segmencie premium.

Na problemy Porsche nakłada się również słabnący popyt na luksusowe samochody elektryczne w Europie i Azji. Wielu producentów, w tym Porsche, decyduje się więc na ograniczenie inwestycji w elektromobilność i większe wsparcie dla modeli hybrydowych oraz spalinowych.

Cios po giełdowym sukcesie

Od czasu spektakularnego debiutu giełdowego w 2022 roku Porsche nie zdołało spełnić wysokich oczekiwań inwestorów. Firma czterokrotnie w 2025 roku obniżała swoje prognozy, tłumacząc to opóźnieniami we wprowadzaniu nowych modeli elektrycznych i rosnącymi kosztami produkcji.

Aby poprawić sytuację, Porsche rozpoczęło proces restrukturyzacji. Zmieniło część kadry kierowniczej, tnie wydatki i rozważa redukcję zatrudnienia. Firma zrezygnowała również z planów budowy własnych akumulatorów, uznając, że niski popyt na pojazdy elektryczne nie uzasadnia tak dużych inwestycji.