Posiłki regeneracyjne: jakie obowiązki ma firma

Dorota ZawiślińskaDorota Zawiślińska
opublikowano: 2024-10-14 20:00

Pracodawcy w kilku przypadkach muszą zapewnić podwładnym posiłki regeneracyjne. Ich wartość jest zwolniona ze składek ZUS.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • komu przysługują posiłki regeneracyjne i jak je należy organizować
  • na jakie preferencje podatkowe mogą liczyć pracodawcy
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Posiłki regeneracyjne są przeznaczone dla pracowników, którzy wykonują szczególnie wymagające prace fizyczne. Przysługują również osobom świadczącym obowiązki służbowe w uciążliwych warunkach. Zasady organizacji takich posiłków i ich rozliczania regulują przepisy prawa pracy. Mogą na nie liczyć osoby zatrudnione np. w branży budowlanej, drogowej, transportowej i w przemyśle rolniczym. Chodzi o pracę na otwartej przestrzeni, gdy temperatura otoczenia wynosi poniżej 10 st. C. Dotyczy to również podwładnych przebywających w pomieszczeniach o wspomnianej temperaturze, czyli m.in. w magazynach, chłodniach i zakładach przetwórstwa spożywczego. Na tej liście są również osoby pracujące w hutach, odlewniach, w zakładach przemysłu metalurgicznego lub chemicznego. W tych miejscach temperatura przekracza 25 st. C. W grę wchodzą również osoby, które wykonują prace fizyczne związane z dużym wydatkiem energetycznym. Chodzi o przekroczenie progu 2000 kcal u mężczyzn i 1100 kcal u kobiet. Wspomniane prace występują najczęściej w branży górniczej i przemyśle ciężkim.

– Posiłek regeneracyjny musi być dostosowany do potrzeb energetycznych zatrudnionego, a także specyfiki jego pracy. Zgodnie z przepisami powinien dostarczać ok. 1000 kcal, składać się z pełnowartościowych składników i być ciepły. Najczęściej są to dania, które powstają z mięsa, ryb, warzyw, kasz, makaronów lub innych produktów bogatych w węglowodany i białko – wylicza Artur Dzięgielewski, szef działu HR w firmie SmartLunch.

Bony, talony, kupony

Pracodawca może dostarczać gotowe posiłki do miejsca pracy. Jeśli nie jest to możliwe ze względów organizacyjnych lub z uwagi na rodzaj wykonywanych przez pracowników obowiązków, szef powinien zapewnić je w konkretnych punktach gastronomicznych. Ponadto zatrudnieni mogą sami przyrządzić je z produktów otrzymanych od pracodawcy. Szefowie często oferują podwładnym bony, talony lub kupony na gotowe posiłki.

– Obowiązkiem pracodawcy jest również zapewnienie odpowiednich warunków higieniczno-sanitarnych, w których przygotowywane i spożywane są posiłki i napoje. Z przepisów jednoznacznie wynika, że nie ma możliwości, aby zamiast jedzenia czy picia pracownicy dostali ekwiwalent pieniężny. Posiłek ma spełniać rolę profilaktyczną, zdrowotną i przyczyniać się do regeneracji organizmu obciążonego pracą w trudnych warunkach. W przypadku otrzymania ekwiwalentu pieniężnego pracownik mógłby przeznaczyć go na zupełnie inny cel – podkreśla Artur Dzięgielewski.

Warto zaznaczyć, że wartość posiłków regeneracyjnych jest zwolniona ze składek ZUS. Reguluje to rozporządzenie w sprawie ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Zwolnienie to dotyczy również sytuacji, w której pracodawca dostarcza produkty pracownikom, a oni z nich samodzielnie przygotowują posiłki. Takie rozwiązanie jest stosowane także w przypadku bonów, talonów i kuponów.

– Zwolnienie ze składek nie dotyczy posiłków dostarczanych po godzinach pracy. Przepisy nakładają obowiązek ich wydania pracownikom w trakcie świadczenia przez nich obowiązków służbowych – wyjaśnia Artur Dzięgielewski.

Bez podatku dochodowego

Posiłki regeneracyjne są zwolnione również z podatku dochodowego.

– Talony i bony mogą być zwolnione ze wspomnianego podatku tylko wtedy, jeśli są jednoznacznie przeznaczone na posiłki, produkty spożywcze lub napoje bezalkoholowe. Wymiana ich na inne towary wyklucza skorzystanie ze wspomnianej możliwości – zaznacza Artur Dzięgielewski.

Zauważa ponadto, że środki z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych nie mogą być wykorzystywane do finansowania posiłków regeneracyjnych.

– Zapewnienie ich pracownikom jest obowiązkiem pracodawcy wynikającym z przepisów, nie zaś działalnością socjalną – zaznacza Artur Dzięgielewski.

Obustronne korzyści

Wdrożenie systemu posiłków regeneracyjnych w zakładach pracy przynosi korzyści zarówno szefom, jak i podwładnym.

– Pracownicy lepiej się czują, mają wyższy poziom energii, a ich organizmy szybciej się regenerują. Natomiast pracodawcy nie narzekają na absencje chorobowe podwładnych ani na ich obniżoną wydajność – podkreśla Artur Dzięgielewski.