Stanisław Stec z SLD, Andrzej Lepper z Samoobrony i Marek Sawicki z PSL negatywnie oceniają zawetowanie przez prezydenta ustawy o biopaliwach.
Stanisław Stec, członek sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi powiedział, że będzie przekonywał kolegów klubowych do odrzucenia weta prezydenta i uchwalenia ustawy w niezmienionej formie.
- Jeżeli tej ustawy nie będzie, to ograniczy się rozwój rynków rolnych, bo produkcja rolna będzie miała mniejsze szanse rozwoju - powiedział Stec.
Szef Samoobrony Andrzej Lepper twierdzi, że nie jest zaskoczony decyzją prezydenta. Jego zdaniem jest ona dobra, a wprowadzenie biopaliw nieuniknione.
- Ja znam układy Pałacu Prezydenckiego z PKN Orlen, z panem Wróblem [prezesem PKN Orlen – red.], więc się nie dziwię - powiedział Lepper.
Lider Samoobrony uważa, że weto prezydenta zostanie odrzucone w Sejmie większością dwóch trzecich głosów.
Według Marka Sawickiego z PSL decyzja prezydenta oznacza, że ustawa na rzecz tworzenia miejsc pracy i ochrony środowiska przegrała z lobby paliwowym.
- Chcę mocno podkreślić, że widać wyraźnie, iż w Polsce ustawa na rzecz tworzenia miejsc pracy, ochrony środowiska, poszerzania rynku zbytu produktów rolnych przegrała. Mimo że zdecydowaną większością została uchwalona, przegrała z lobby paliwowym silnie finansowanym i, jak pan prezydent podkreślił w swojej wypowiedzi, podejrzanym o złą jakość paliw, o funkcjonowanie szarej strefy - powiedział Sawicki
Jego zdaniem po raz kolejny polska gospodarka przegrała ‘z interesem importerów i nafciarzy’.
MD, PAP