Poselskie projekty ustaw o kompensacie wydatków poniesionych na budowę i remont mieszkań z tytułu podwyższenia podatku VAT na materiały budowlane od 1 maja 2004 roku z 7 proc. do 22 proc., po pierwszym czytaniu w czwartek będą skierowane do dalszych prac w komisjach.
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości oraz posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej przedstawili odrębne projekty ustaw, obydwa zakładają zwrot poniesionych wydatków w związku ze zwiększonym podatkiem VAT na materiały budowlane. Obydwie regulacje powodują skutki finansowe dla budżetu. Według wyliczeń SLD, ogólna kwota kompensaty wyniosłaby ponad 700 mln złotych.
Projekt PiS określa, że prawo do zwrotu części VAT ma osoba fizyczna, która poniosła wydatki związane z zakupem materiałów budowlanych na budowę i rozbudowę budynku mieszkalnego lub jego remont lub zakup nowo wybudowanego budynku.
Poseł sprawozdawca Barbara Marianowska (PiS) powiedziała, że projekt ten zakłada, iż wysokość wydatków na budowę uprawniająca do kompensaty nie powinna być ograniczona, poza wydatkami na remont - gdzie limitem byłaby kwota 50 tys. zł. Prawo do kompensaty przysługiwałoby pod warunkiem zakończenia budowy przed upływem 5 lat od otrzymania pozwolenia na budowę.
Dokumentem będącym podstawą do obliczenia zwrotu podatku byłaby faktura, a kwota zwrotu równałaby się 68,18 proc. kwoty podatku VAT wynikającego z faktur, tj. 15 proc. z 22 proc. stawki.
Projekt SLD przewiduje kompensatę za zniesienie ulg budowlanych i zakłada możliwość zwrotu części VAT, ale tylko tym osobom, które dotychczas nie skorzystały z ulg budowlanych.
Według SLD, z tej formy pomocy państwa mogłoby skorzystać ok. 9 mln ludzi. Ze względu na zły stan finansów publicznych posłowie SLD zaproponowali dodatkowe ograniczenia zastosowania rekompensaty i jej wysokości - powiedział poseł sprawozdawca Zbigniew Janowski.
"Proponujemy zróżnicowanie wysokości limitu kompensaty w zależności od rodzaju inwestycji, na którą zostały poniesione wydatki. W przypadku budowy lub przebudowy, a więc inwestycji polegających na tworzeniu nowej substancji mieszkaniowej, proponujemy uwzględnienie ceny 70 metrów kwadratowych, a w przypadku remontu 35 metrów kwadratowych" - powiedział Janowski.
Wiceminister finansów Elżbieta Mucha wyjaśniła, że rząd popiera projekt ustawy przedstawiony przez SLD, gdyż "ma bardziej spójną materię legislacyjną", natomiast wobec projektu PiS zajęła negatywne stanowisko.
W trakcie debaty zgłoszone zostały dwa wnioski: o skierowanie projektów ustaw do Komisji Finansów Publicznych i Komisji Infrastruktury oraz drugi wniosek o rozpatrywanie projektów wyłącznie w komisji finansów. Głosowanie nad tymi wnioskami odbędzie się w piątek.
awy/ pwd/ mw/