Przyzwyczailiśmy się, że w zestawieniach sprzedaży kredytów hipotecznych w branży brokerskiej najpierw jest Open Finance, potem dług, długo nic i dopiero jeden z jego konkurentów. Czasy kiedy pośrednik czapką nakrywał cały rynek, zdają się mijać. Gdyby z jego statystyk wydzielić urobek sprzedażowy Home Brokera, który do niego należy, ale ma własną sieć, to mogły się okazać, że Open w końcówce roku dał się prześcignąć odwiecznemu rywalowi – Expanderowi. Ten w IV kwartale wypłacił kredytów za 955 mln zł, podczas gdy broker Leszka Czarneckiego miał 1,1 mld zł sprzedaży. Zakładając w najbardziej optymistycznym scenariuszu, że udział Home Brokera stanowi tylko 30 proc. to wynik Opena jest gorszy niż Expandera. Po raz pierwszy od pięciu lat.
![Leszek Czarnecki, właściciel grupy Getin [fot. MW] Leszek Czarnecki, właściciel grupy Getin [fot. MW]](http://images.pb.pl/filtered/f9d29d54-76c5-41b7-9014-9cb43ea754db/54a74bfc-587b-5a96-b84a-e11fbac56d08_w_830.jpg)
W czasie, gdy Open słabł, Expander coraz bardziej się rozkręcał, podwajając niemal sprzedaż w 2013 r. do prawie 1 mld zł. Nieźle powodziło się też innym brokerom zrzeszonym w Związku Firm Doradztwa Finansowego (za którym podajemy dane sprzedażowe), za wyjątkiem drugiego pośrednika ze stajni Leszka Czarneckiego – Idea Expert. Sprzedaż spółki w IV kwartale wyniosła 166 mln zł i był to najgorszy wynik w całym 2013 r. A dodajmy, że końcówka roku na rynku hipotecznym była zdecydowanie lepsza niż pozostałe kwartały.
Open zazwyczaj spadki w hipotekach nadrabiał zwiększoną sprzedażą produktów inwestycyjnych. Nie widać tego w statystykach za IV kwartał, kiedy sprzedaż wyniosła 1,8 mld zł. W III kwartale było to 1,9 mld zł. Minimalnie, ale spadła też na koniec roku sprzedaż kredytów gotówkowych (o 1 mln zł do 107 mln zł), która przez cały rok systematycznie pięła się w górę.