Poszukiwanie inwestora dla PLL LOT trwa od dziesięciu lat, gdy zbankrutował Swissair. Pracownicy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Na początku kwietnia dwa związki zawodowe, pięciu związkowców i dwie osoby fizyczne założyły LOT Air.
— Jako spółka pracownicza możemy za zgodą ministra skarbu złożyć ofertę na zakup spółki lub jej części, tak jak inne podmioty na rynku. Poza tym, gdyby LOT zbankrutował, mamy pierwszeństwo przy nabyciu — tłumaczy Joanna Modzelewska, przewodnicząca-pełnomocnik zarządu Związku Zawodowego Pilotów Liniowych PLL LOT i członek zarządu LOT Air.
Spółka rośnie w siłę — podobno jej udziały chce kupić kilkuset pracowników. LOT Air liczy, że bankructwa nie będzie, i ma pomysł, jak uratować spółkę: proponuje prywatyzację pracowniczą.
Więcej w piątkowym Pulsie Biznesu. Kup e-wydanie!